- Jeżeli taka droga sypie się tak szybko, to ktoś musiał zrobić fuszerkę - mówi legniczanin Jerzy Radziejewski, który często jeździ obwodnicą. - Ten odcinek wygląda fatalnie. Trzeba będzie chyba wylać nowy asfalt .
Andrzej Szymkowiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy, przyznaje, że w tym miejscu rzeczywiście jest problem. - Trudno teraz powiedzieć, dlaczego te dziury wyskoczyły - mówi dyrektor Szymkowiak.
- Prawdopodobnie jest to wina podłoża. To się nie powinno stać tak szybko, ale gwarancja skończyła się dwa lata temu.
Ten odcinek budowała legnicka firma ABM. Zniknęła ona już z rynku. Ile trzeba wyłożyć na naprawę fragmentu obwodnicy? - Opracowujemy kosztorys - wyjaśnia Andrzej Szymkowiak. - Prace trzeba będzie wykonać solidnie, wraz z poprawą podłoża. Zamkniemy fragment drogi, ale to nie powinno spowodować dużych utrudnień.
Po ostatniej zimie dziury pojawiły się także na ul. Wrocławskiej, w okolicach Zespołu Szkół Spożywczych. Ta dwupasmowa jezdnia została gruntownie wyremontowana w 1998 r. Dziury są na odcinku około stu metrów. - Tutaj jeszcze nie jest tak źle - ocenia dyrektor Szymkowiak. - Jezdnia wytrzymała dosyć długo. Wiosną ten fragment też zostanie naprawiony.
Miasto jeszcze nie oszacowało, ile będzie trzeba wydać pieniędzy na łatanie ulic po zimie. Dyrektor Szymkowiak przypuszcza, że będzie to sporo mniej niż poprzedniej zimy. Wówczas wydano około pół miliona złotych.
Niedługo w Legnicy rozpoczną się zaplanowane na ten rok roboty drogowe. Ruszy zdzieranie asfaltu z nawierzchni ul. Sejmowej koło Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Odsłonięta zostanie tam kostka na około 200-metrowym odcinku. Prace wykona Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej (koszt - 70 tys. zł). W 2011 r. zlikwidowano tak starą, nierówną nawierzchnię ul. Chojnowskiej i Dworcowej.
Które inne legnickie ulice wymagają natychmiastowego remontu? Czekamy na Wasze komentarz
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?