Legnica: Budżet odrzucony po raz czwarty

Regionalna Izba Obrachunkowa unieważniła uchwałę Rady Miejskiej Legnicy, która została uchwalona na sesji 27 września. Wówczas to, głosami prawicy, nie została zaakceptowana m.in. propozycja korekty w budżecie miasta. Chodziło głównie o przeznaczenie dodatkowo przeszło 363 tysięcy złotych na remont ul. II Armii Wojska Polskiego. To skomplikowało sytuację władz miasta, bo wykonawca mógłby podać sprawę do sądu i na tej drodze domagać się zapłaty za dodatkowe roboty wraz z odsetkami. Ówczesny radny PO Zbigniew Dudek stwierdził krótko, że prezydent powinien najpierw obciążyć wykonawcę kosztami przedłużonego remontu.

Prezydent zaskarżył tę uchwałę do RIO, która uznała, że radni nie mieli prawa wprowadzać korekt do przedstawionego przez niego projektu. Izba nakazała usunięcie tej nieprawidłowości i wyznaczyła termin do 10 listopada. Tego dnia odbyła się uroczysta sesja rady i radni nie zajmowali się już tą sprawą.

- Nowa rada nie będzie musiała się tym problemem zajmować - wyjaśnia zastępca prezydenta Jadwiga Zienkiewicz. - RIO uchyli tę korektę projektu budżetu. W poprzedniej kadencji były cztery podobne sprawy. Mam nadzieję, że teraz już do takich sytuacji nie dojdzie.

Trzy lata temu np. radni nie zgodzili się na dopłatę dla MPK (ponad 400 tys. zł). RIO uchyliła tę uchwałę. Ostatecznie rajcowie przyznali dotację. Rok później RIO zakwestionowała uchwałę przyznającą dodatkowe pieniądze na remont katedry. Radni zwiększyli dotację z 66 tys. zł do ponad 200 tys. zł. RIO uznała, że było to niezgodne z prawem.

- Nie będziemy się wyzbywać naszych praw przy konstruowaniu budżetu - mówi Paweł Frost, radny PO poprzedniej i obecnej kadencji. - Niektóre decyzje RIO budzą nasze wątpliwości. Było też tak, że to my mieliśmy rację. Ale w tej radzie model postępowania będzie pewnie inny.

Czy radni powinni zajmować się szczegółowymi sprawami finansowymi miasta? Podyskutuj na forum