Legnica: Baniak oficjalnie trenerem Miedzi

W tym celu została zwołana specjalna konferencja prasowa na legnickim stadionie przy alei Orła Białego.

Baniak tryskał podczas niej humorem, ale każdy z obecnych na sali dziennikarzy odczuł, że ma do czynienia z fachowcem. Były trener poznańskiej Warty przekonywał, że zespół pod jego wodzą będzie grał futbol ofensywny. W zmodyfikowanym przez niego ustawieniu 4-2-3-1.

- Muszę niejako wyhodować bandytów na boisku, którzy wywalczą awans. Nienawidzę nieudacznictwa. Piłkarze mają zapierdzielać, a tym, którym to nie pasuje, podziękuję - mówił Bogusław Baniak, który słynie z niezwykle oryginalnych wypowiedzi. W kwestii awansu jest jednak bardziej stonowany, bo wie, że jest to nadrzędny cel postawiony przed nim, a zatem i przed zespołem.

Tuż po złożeniu przez Baniaka podpisu na 3-letniej umowie Zbigniew Kajdan, dyrektor klubu, powiedział, że awans do 1 ligi jest wręcz obowiązkiem.
Baniak swoje słowa skierował także bezpośrednio do dziennikarzy. - Apeluję - dajcie nam 20 dni spokoju. Zawodnicy mają ciężko pracować, a nie brylować w mediach - wyjaśniał.

Zmiany nastąpią także w sztabie szkoleniowym. Na swoim stanowisku pozostanie jedynie Piotr Adamiec, kierownik drużyny. Z kolei Janusz Jedynak, który był asystentem Janusza Kudyby, zajmie się wyłącznie szkoleniem bramkarzy. Bogusław Baniak sam ma sobie wybrać asystenta. Wszystko wskazuje na to, że będzie nim Ryszard Kuźma, który taką funkcję sprawował do niedawna w poznańskim Lechu.

Zobacz też: Nowa Panorama Legnicka od wtorku w kioskach