Katalizatory w Legnicy znikają także w dzień
Legnicka policja prowadzi kilkadziesiąt spraw dotyczących bezczelnych kradzieży tej części samochodowej
- Zostawiłem samochód na ulicy Ścinawskiej, koło wejścia do tunelu północnego dworca o 7 rano. Gdy wróciłem około 17, odpaliłem samochód i usłyszałem bardzo głośny szum. Domyśliłem się, że coś się dzieje z układem wydechowym auta. No i okazało się, że nie mam katalizatora… - opowiada nam zdenerwowany legniczanin. - Złodzieje katalizatorów stali się tak bezczelni, że wycinają je także w biały dzień! - dodał.
Finału jego sprawy jeszcze nie ma, policja prowadzi śledztwo…
Czy kradzieże katalizatorów, tak jak w innych miastach, także w Legnicy stały się wielkim problemem? Z odpowiedzi policji wynika, że na pewno problem jest, ale…
- Komenda Miejska Policji w Legnicy w 2021 roku prowadzi 77 sprawy dotyczące kradzieży, bądź usiłowań kradzieży katalizatorów – mówi podkom. Jagoda Ekiert, rzeczniczka legnickiej policji. - W wyniku działań podjętych przez policjantów ustalono i zatrzymano 7 sprawców przestępstw z omawianej kategorii. Zatrzymanym przedstawiono szereg zarzutów dotyczących przestępstw wymienionych w art. 278 par. 1 kodeksu karnego – dodaje podkom. Ekiert.
Wartość strat jakie oszacowały osoby pokrzywdzone, opiewają na kwotę blisko 140 tys. złotych. Ponadto funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy w ramach podejmowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych na bieżąco prowadzą rozpoznanie środowiska osób trudniących się skupowaniem katalizatorów pochodzących z przestępstw popełnianych na terenie miasta lub powiatu – dodaje pani rzecznik.
Dlaczego katalizatory stały się obiektem pożądania złodziei? W każdym, w zwłaszcza starszego typu, znajduje się odrobina metali szlachetnych (platyna, pallad, rod) i innych cennych pierwiastków i są tacy, którzy chętnie skupują te elementy.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?