Kibice z Legnicy zabrali głos w sprawie protestów: Nie będziemy bierni!

Stanowisko kibiców z Legnicy pojawiło się na Facebooku. Na początku podkreślają, że nie mają w zwyczaju mieszać się do politycznych przepychanek, ani nie komentują bieżących wydarzeń. Jednak tym razem postanowili zrobić wyjątek...

- Temat aborcji jest tematem bardzo trudnym. Dzieli społeczeństwo nie tylko w naszym kraju. Nawet wewnątrz naszej grupy mamy różnicę zdań. Generalnie jednak rozumiemy argumenty kobiet, w sporej mierze nawet je popierając. Część naszych kobiet, sióstr i koleżanek też bierze udział w manifestacjach. Ich prawo - piszą na wstępie legnicznie.

Poniżej pozostała część listu:

Kilka dni temu władze robią kolejną wrzutkę pod tytułem temat zastępczy. Zapewne w jakimś celu wyciągają ludzi na ulice. Może jest to rosnące w rekordowym tempie zadłużenie publiczne. Może fakt, że na "tarczy antykryzysowej" nie zyskali zwykli ludzie tylko banki. Może fakt, że wypuszczone w tym celu obligacje skarbu Państwa przyczynią się do rosnącej przez kilka lat inflacji i skutki tego będą odczuwalne gdy w większości nie skojarzymy już skutku z przyczyną. Może wprowadzany na biegu projekt ustawy przymusowych szczepień. Może plan opodatkowania spółek komandytowach. Może likwidacja ulgi abolicyjnej, opłata przekształceniowa OFE albo jeden z wielu podnoszonych podatków i opłat. Temat znany i przerabiany nie pierwszy raz i nie tylko przez tą władzę. Kobiety wychodzą protestować, społeczeństwo dzieli się, kłóci jeszcze bardziej i cyrk sie kręci.

ALE

Do tłumu płci pięknej dołączają się kolejne dziwolągi obwieszone tęczowymi flagami, z kartonami o mefedronie, próbujące zwrócić na siebie uwagę posuwając się do zachowań, które nam, jako środowisku kibicowskiemu się nie podobają. Chcemy dosadnie wyrazić swoje stanowisko - jeżeli w naszym mieście będzie dochodzić do incydentów, które uderzają w nasze wartości, tradycje i kulturę - nie pozostaniemy bierni. Nie będziemy przyglądać się grupkom idiotów, którzy szukają atencji podłączając się pod protesty kobiet, a mamy wrażenie, że raczej sami nie wiedzą po co tam przyszli.

Drogie Panie - życzmy jak najmniej takich delikwentów idących razem z Wami, a wam delikwenci - rozwagi w podejmowaniu decyzji, bo nie będzie dla Was litości.
I jeszcze górnolotnie - do wszystkich koleżanek i kolegów - co byście nie robili i w imię czego nie protestowali - myślcie samodzielnie i nie dajcie się wpier***** politykom w sterowanie Waszą głową i emocjami.
Grupy kibicowskie Miedzi Legnica.