Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibice Miedzi Legnica jechali 300 kilometrów donikąd

Marcin Romanowski
Kibice Miedzi uważają, że zostali skrzywdzeni w Tychach
Kibice Miedzi uważają, że zostali skrzywdzeni w Tychach Piotr Krzyżanowski
Kibice Miedzi Legnica kupili bilety wstępu na sobotni mecz z GKS w Tychach (II liga). Ale ze 160 osób wpuszczono zaledwie 40. - To celowe zagranie władz GKS - mówi Krzysztof Piotrowski, prezes stowarzyszenia kibiców Tylko Miedź.

- Wysłaliśmy do tyskiego klubu listę osób, dla których zamówiliśmy bilety. Przydzielono nam ich 200. Z otrzymanego pisma wynikało, że więcej kibiców nie wpuszczą. Oni powinni organizować co najwyżej mecze B-klasy - denerwuje się prezes.

Maciej Mizia, były piłkarz, a obecnie dyrektor GKS Tychy, widzi to inaczej. - Na liście otrzymanej z Legnicy było 99 nazwisk. Zresztą, my respektujemy postanowienia policji.

Sprawa rozbija się jednak nie tyle o kibiców z Legnicy, ile o tych z... Bielska-Białej, zaprzyjaźnionych z fanami Miedzi.

- Sam jestem z Bielska-Białej - mówi Mizia. - Nie mogliśmy jednak wpuścić bielszczan, bo nie wyraziła na to zgody policja.

Sympatycy Miedzi pojechali do Tychów wynajętym autokarem, busami i samochodami. - Koszt wynajmu i benzyny to blisko 3,5 tys. zł. Dodatkowo kupiliśmy bilety po 10 zł - mówi rozgoryczony Piotrowski.

Tyska policja zadecydowała, że legniccy kibice zostaną podzieleni na dwie grupy i w asyście dowiezieni do stadionu. - Trwało to długo. Dojechaliśmy w chwili rozpoczęcia meczu - mówi prezes Tylko Miedź. Przekonuje, że sprawę zwrotu kosztów wyjazdu stowarzyszenie chce rozwiązać z tyskim klubem polubownie. - Jeśli to nie da efektu, wówczas skierujemy sprawę do sądu - mówi.

- Czekamy na pismo z Legnicy - odpowiada Mizia.

Kluby ukarane za złe zachowanie

W czwartek wydział dyscypliny PZPN nałożył na GKS Ty-chy karę finansową w wysokości 5 tys. zł, zaś na Miedź - 3 tysiące złotych. Powód? Brak porządku i złe zachowanie kibiców podczas meczu (przegranego przez Miedź).

Zbigniew Kajdan, dyrektor Miedzi:
- Kibice naszego klubu zachowywali się tak jak należy. Dlatego dofinansujemy ich wyjazd na mecz do Wągrowca.

Maciej Mizia, dyrektor GKS Tychy:
- W momencie, gdy nie wpuszczono kibiców z Bielska-Białej, zrobiło się nerwowo. Zaczęło się nawet kotłować.

Krzysztof Piotrowski, prezes Tylko Miedź:
- Na stadion nie pozwolono nam wnieść klubowej flagi, choć jest zarejestrowana w wykazie PZPN. Kibice GKS mieli flagę z napisem: "Chuligani z miasta sypialni".

Agnieszka Olejkowska, rzecznik PZPN milczy w sprawie niewpuszczenia kibiców Miedzi na mecz.

Zobacz też: Drożeją bilety MPK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto