O tym, że podwyżki będą - zdecydowali koalicyjni radni PO-PiS na grudniowej sesji rady miejskiej. Po dwóch miesiącach przedstawicielki MOPS postanowiły upomnieć się o swoje pieniądze. Dlaczego jeszcze nie otrzymały podwyżek?
- Zaproponowany projekt zmian w budżecie, jak się okazało, obarczony był poważnym błędem popełnionym przez radnych – powiedział prezydent Legnicy na tej sesji. – Ta propozycja wykluczała z podwyżki płac ponad 160 pracowników MOPS, zatrudnionych np. w żłobkach, ośrodku pomocy terapeutycznej dla dzieci i młodzieży czy rodzin zastępczych.
- Nie było intencją klubu Prawa i Sprawiedliwości kogokolwiek różnić, wręcz odwrotnie. Naszą intencją było poparcie żądań pracowników MOPS dotyczące podniesienia wynagrodzenia - mówił Arkadiusz Baranowski z PiS.
Co teraz z podwyżkami? Najprawdopodobniej podczas marcowej sesji prezydent zaproponuje korektę budżetu, zapewniającą wzrost wynagrodzeń dla całej załogi MOPS, z wyrównaniem od początku 2019 roku.
W Legnicy wszyscy pracownicy sfery budżetowej, poza nauczycielami i pracownikami spółek komunalnych, od lipca każdego roku otrzymują pięcioprocentowe podwyżki płac.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?