Instytut Pamięci Narodowej z przedstawieniami w Legnicy

Od kwietnia br. w Legnicy funkcjonuje Przystanek Historia Instytutu Pamięci Narodowej Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej z Wrocławia. Przystanek jest formą popularyzacji historii zwłaszcza wśród najmłodszego pokolenia.

W tym tygodniu gości on dzieci i młodzież z legnickich szkół podstawowych i przedszkoli na teatralnym przedstawieniu losów niedźwiedzia Wojtka, który towarzyszyły tzw. Armii Andersa w szlaku bojowym od Bliskiego Wschodu. przez Palestynę i Egipt po Włochy i bitwę pod Monte Cassino. IPN nie proponuje jednak wykładu, ale przedstawienie teatralne. Jednym z aktorów jest Filip Wójcik (gra polskiego żołnierza), który już od półtora roku współpracuje z IPN w przedstawieniach o Misiu Wojtku. Na szybko liczy, że tych występów mogło być już nawet z 1000!

- Wystawialiśmy to przedstawienie zarówno w kraju jak i po za granicami. Staramy się pokazać, że było coś takiego jak bitwa pod Monte Cassino i był szeregowy, a później kapral Miś Wojtek. Gramy dla dzieci i młodszej młodzieży. Ci młodsi reagują bardziej żywiołowo, śpiewają z nami, reagują gdy coś się dzieje, biją brawo. Ale starsi też się nie nudzą. Mimo tego, że tematem przewodnim przedstawienia jest wydarzenie historyczne, to dzieci się nie nudzą. Jest to taka kolorowa, żywa lekcja historii. Gdy wspominam swoje dzieciństwo, czuję brak takich przedstawień. Takich, czyli opowiadających o historii w taki energetyczny sposób. Cieszę się, że możemy dzieciom w ten właśnie sposób opowiedzieć o historii - mówi Filip Wójcik.

We wtorek Misia poznawały m.in. dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 14 w Legnicy. Barbara Iwanicka z IPN mówi, że przedstawienia o Wojtku są grane w całej Polsce. Szacuje, że na Dolnym Śląsku mogło go już zobaczyć nawet z 12 tys. dzieci i młodzieży.

- W Legnicy mogło to być nawet 3 tys. osób. Taka forma przedstawiania historii dzieciom pomaga im poznawanie trudnych losów Polski. Udowadniamy, że o historii można mówić na wiele ciekawych sposobów. Dzieci bardzo żywo reagują, aktorzy wchodzą z nimi w interakcje - mówi Barbara Iwanicka.

Barbara Iwanicka mówi, że taki był właśnie cel powstania Przystanków Historia po za Wrocławiem- w Legnicy i Brzegu. Dzięki temu oferta edukacyjna IPN może docierać do mieszkańców miast oddalonych od Wrocławia. Na tę chwilę zainteresowanie propozycjami Biura Edukacji Narodowej prezentowanej w obu Przystankach jest bardzo duże. Uczniowie mogą poznać m.in. historię Baśki Murmańskiej (innej niedźwiedzicy służącej podczas II wojny światowej w polskim wojsku), mogą wziąć udział w warsztatach pt. "Śledztwo Katyńskie albo używając przedmiotów z PRL poznawać prozę tamtych czasów.

W najbliższych miesiącach Przystanek Historia w Legnicy zaprasza na warsztaty o symbolach narodowych (listopad) oraz o Stanie Wojennym z 1981 roku (grudzień).