Historyczne zaręczyny. Weszli razem na Śnieżkę i przy -10 stopniowym mrozie on poprosił ją o rękę. Powiedziała "tak"

Narzeczeni lubią chodzić po górach, co dokumentują zdjęciami na FB. Szlaki karkonoskie są ich ulubionymi, więc nic dziwnego, że pan Grzegorz na zaręczyny wybrał Śnieżkę.

Ciekawe, czy planując uroczystość, przewidział, jak ekstremalne warunki będą panować na górze?

Na Śnieżce zalega już ponad 30 - centymetrowa warstwa śniegu. Zimy wiatr sprawia, że odczuwalna temperatura wynosi -10 stopni. W tych warunkach, szampan schłodził się naturalnie.

Narzeczeni zamieścili zdjęcia z oświadczyn na facebookowej grupie Karkonoskie Szlaki i teraz zbierają gratulacje od miłośników Karkonoszy. Okazuje się, że na nie są pierwszymi, którzy zaręczyli się na Śnieżce. Pary, które to zrobiły, piszą, że żyją w zgodnym małżeństwie. To dobrze wróży pani Monice i panu Grzegorzowi.

Nie jest wykluczone, że narzeczeni wezmą ślub w Karkonoszach. Mogą to zrobić na Śnieżce lub w karkonoskim schronisku.

Przepisy dopuszczają taką możliwość. Gdy wchodziły w życie w 2015 roku, burmistrz Karpacza Radosław Jęcek, deklarował, że przyjdzie w góry, by udzielić ślubu. Jest ratownikiem górskim, miłośnikiem wspinaczki i karkonoskich szlaków, więc nie sprawiłoby mu to trudności.

Warunkiem ślubu poza urzędem stanu cywilnego jest godność uroczystości i bezpieczeństwo jej uczestników.
Przeczytacie o tym więcej tutaj

Śnieżka jest jednym z ulubionych plenerów fotografów ślubnych. Młodzi wchodzą na szczyt w traperach i ciepłych kurtkach, niosąc w pokrowcach garnitury i suknie ślubne. Efektowne zdjęcia są dowodem na to, że warto było się wspinać na wysokość 1603 m n.p. m.
Zobaczcie niektóre z sesji ślubnych w Karkonoszach
Tutaj oraz tutaj