Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia się nie powtórzy. Jaga za mocna dla Miedzi [ZDJĘCIA]

Redakcja
Wojciech Wojtkielewicz
Legniczanie swój udział w Pucharze Polski zakończyli w półfinale. Rywalem nie do przejścia okazała się Jagiellonia Białystok, która wygrała przed własną publicznością 2:1.

Legniczanie liczyli, że po 27 latach Miedź znów zdoła sięgnąć po Puchar Polski. Niestety skończyło się na półfinale. Szkoda, tym bardziej, że Jagiellonia nie rozegrała wybitnych zawodów.

W 12. minucie Miedź mogła i powinna prowadzić. Forsell podał do Camary, ale ten minimalnie chybił. To nieco otrzeźwiło gospodarzy, którzy systematycznie zdobywali kolejne metry i dłużej utrzymywali się przy piłce.

Mimo rosnącej przewagi gospodarze nie byli w stanie wypracować sobie klarownej sytuacji. Podobnie zresztą jak Miedź, która schowała się za podwójną gardą i liczyła chyba na kąśliwy kontratak, ale ku temu nie było okazji.

Na przerwę drużyny schodziły tym samym przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron kibice Jagi nie przerywali ogłuszającego dopingu, a ich ulubieńcy coraz odważniej poczynali sobie na połowie legniczan. W 58. minucie Pospisil próbował uderzenia z dystansu, ale na posterunku zameldował się Kanibołocki.

Trzy minuty było już 1:0 dla Jagi. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, najlepiej w podbramkowym zamieszaniu odnalazł się Taras Romanczuk, który mocnym uderzeniem posłał futbolówkę do siatki Miedzi.

Trener Nowak musiał reagować i Miedź zmieniła ustawienie na bardziej ofensywne. Bożića zastąpił Szczepaniak, a Fernandez Augustyniaka.

Legniczanie wyrównali w 77. minucie. Z rzutu wolnego, w stylu Roberto Carlosa uderzył Petteri Forsell. Od tego momentu widać było olbrzymią nerwowość w poczynaniach gospodarzy.

Gdy wydawało się, że dojdzie do dogrywki, gospodarze przypieczętowali swoją wygraną. Katem Miedzi okazał się Romanczuk, który głową, po rzucie rożnym, wpakował piłkę do bramki Kanibołockiego.

Jagiellonia wygrała 2:1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto