MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gorące pieniądze

Zbigniew Budych
Przy podwyżkach mam wątpliwości, czy nie zostanę obarczony nieuzasadnionymi kosztami – mówi Adam Marszałek.Fot. PIOTR KRZYŻANOWSKI
Przy podwyżkach mam wątpliwości, czy nie zostanę obarczony nieuzasadnionymi kosztami – mówi Adam Marszałek.Fot. PIOTR KRZYŻANOWSKI
Mieszkańcy Piekar chcą znać zasady naliczania opłat za ogrzewanie – Obawiam się, że spółdzielnia podwyższy mi opłatę za ciepło o 2,5 procenta – mówi Adam Marszałek z osiedla Piekary.

Mieszkańcy Piekar chcą znać zasady naliczania opłat za ogrzewanie

– Obawiam się, że spółdzielnia podwyższy mi opłatę za ciepło o 2,5 procenta – mówi Adam Marszałek z osiedla Piekary.

Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w grudniu zwróciło się do Urzędu Regulacji Energetyki w Warszawie o zatwierdzenie proponowanej 2,5-procentowej podwyżki. URE ma zająć stanowisko do końca lutego. Prawdopodobnie wyrazi zgodę.
Wtedy pracownicy WPEC-u i spółdzielni dokonają odczytów 129 liczników w węzłach ciepłowniczych, zasilających budynki Spółdzielni Mieszkaniowej Piekary.
– Będzie wiadomo, ile ciepła pobraliśmy jeszcze po starej cenie, a ile po nowej – tłumaczy Andrzej Gawroński, wiceprezes ds. technicznych Piekar. Ale czy zarząd dba też o interes poszczególnych lokatorów?
– Żądam, aby spółdzielnia także u mnie spisała stan podzielnika ciepła – mówi Adam Marszałek. – Inaczej będę płacił za cały sezon grzewczy według nowych, wyższych stawek.
Tymczasem urzędnicy SM Piekary nie palą się do tego. Prezes Gawroński mówi wprost, że trzeba by wtedy do każdego z prawie 7000 mieszkań wysłać kontrolerów, którzy spiszą wskazania podzielników. – To bezcelowe, gdyż urządzenia te służą jedynie do ustalania, jaką część ogólnych kosztów za ciepło pokryje konkretny lokator – odpowiada Mieczysław Pakuła z działu technicznego SM Piekary. – Podzielniki nie mierzą natomiast faktycznie pobranej ilości ciepła. Nie ma więc obaw o wsteczne naliczanie kosztów ogrzewania po wyższych cenach.
– Prezesi nie zadbali, aby wyjaśnić to szczegółowo lokatorom – replikuje Marszałek. – Dlatego mam obawy. Liczę, że jeszcze przed wprowadzeniem podwyżki zarząd wyjaśni nam w jasny sposób tę kwestię. •

Koszty krok po kroku

Spółdzielnia ma 129 węzłów cieplnych. Na każdym z nich jest założony miernik ilości zużytego ciepła.

Lokatorzy rozliczani są z kosztów tego węzła cieplnego, do którego faktycznie są podłączeni. Wysokość opłaty wynika ze wskazań podzielników ciepła w ich mieszkaniach. Im większa liczba kresek na podzielniku, tym więcej muszą zapłacić.

Rozliczenie następuje po zakończeniu okresu grzewczego, na ogół w kwietniu. Wówczas porównuje się wielkość comiesięcznych zaliczek płaconych przez lokatorów z faktycznymi kosztami przypadającymi na dane mieszkanie. W zależności od tego spółdzielca albo musi dopłacić, albo otrzymuje zwrot nadpłaconej sumy.

Jak zatrzymać złotówki?

Spółdzielnia co roku wydaje ok. 1,5 mln zł na ocieplanie ścian i dachów budynków, wymianę okien oraz drzwi na klatkach schodowych i dopłaty w wysokości 30 procent lokatorom, którzy na własny koszt wymienili okna w mieszkaniach. Ze 187 budynków 50 ma ocieplone ściany, a 133 dachy. Wszystkie węzły cieplne wyposażone są w automaty pogodowe, które zmniejszają dostawę ciepła, gdy temperatura rośnie, i zwiększają, gdy spada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto