Gala nagrody im. Henryka II Pobożnego w Legnicy

W weekend odbyła się kolejna gala, podczas której Bractwo im. Henryka II Pobożnego i księżnej Anny, miało zamiar wręczyć nagrodę-statuetkę kolejnym laureatom. Tym razem odebrać ją mieli małżonkowie Angelika i Grzegorz Górny. Oboje zostali uhunorowani za obronę wartości chrześcijańskich, promocję życia oraz świadectwo życia własnego małżeństwa.

Już podczas otwarcia gali Stanisław Andrzej Potycz, przewodniczący kapituły nagrody, przekazał informację, iż śmierć jednego z członków najbliższej rodziny państwa Górnych stanął na przeszkodzie w dotarciu przez nich do Legnicy. Dlatego uroczystość wręczenia statuetki odbędzie się w innym terminie.

Niemniej sama gala stała się okazją do przedstawienia m.in. etapu w którym znalazł się proces beatyfikacyjny księcia Henryka II Pobożnego. Otóż warto przypomnieć, że w diecezji legnickiej od 5 czerwca 2021 roku istnieje trybunał prowadzący proces oraz współpracująca z nim komisja historyczna.

Stanisław Andrzej Potycz mówiąc o bieżących postępach procesu zdradził, że komisja historyczna ciągle prowadzi poszukiwania m.in. doczesnych szczątków księcia.

- Najpowszechniejsza teza o miejscu pobytu szczątek została sformułowana przez śp. prof. Henryka Dziurlę. Według niego Niemcy podczas II wojny światowej zabrali z Wrocławia do Berlina szczątki Piastów Śląskich a wśród nich miały znajdować się też szczątki księcia Henryka Pobożnego. Podczas działań wojennych szczątki te miały uleć zniszczeniu. Niestety mimo moich kontaktów w Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie nie udało się potwierdzić tej tezy - mówił Stanisław Andrzej Potycz.

Postać księcia Henryka II Pobożnego była znana przez wieki jako osoby, która co prawda przegrała 9 kwietnia 1241 roku bitwę z Mongołami na Dobrych Polach pod Legnicą, ale to pozwoliło powstrzymać pochód najeźdźców w głąb Śląska. Podczas tej bitwy książę stracił życie. Historycy są raczej zgodni z oceną, że wieloletnie starania jego ojca Henryka Brodatego, o wzmocnienie wrocławskich Piastów, przygotowały pole dla jego syna Henryka II, do przyszłej walki o koronę królewską dla Krakowa. Śmierć w bitwie z "psami Tartaru" jak nazywano Mongołów, przekreśliła te ambitne plany.

Temat beatyfikacji księcia pojawił się ponad 30 lat temu w środowisku Duszpasterstwa Ludzi Pracy`90 w Legnicy. Wskazywano tam m.in. chrześcijańską motywację obrony ludu Śląska przed przeważającymi siłami Mongołów a także, co wyszło w badaniach historycznych, najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci była odmowa oddania hołdu wodzowi Mogołów. Ten uważany był za przedstawiciela ich bóstw i książę miał odmówić, ze względu na swoją wiarę w Jezusa.

Obecnie książę jest upamiętniony m.in. w muzeum Bitwy pod Legnicą w Legnickim Polu. Tam też 5 czerwca 2012 roku zawiązał się trybunał beatyfikacyjny oraz komisja historyczna wspierająca trybunał. Tak wówczas o ruszającym procesie pisał ówczesny biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski: (...) Historyczna pamięć o Henryku Pobożnym, jego ikonograficzna obecność w wielu kościołach i w innych miejscach na terenie diecezji legnickiej, nadto polska literatura wychwalająca jego bohaterstwo, a przede wszystkim ogrom społeczno-kulturowych inicjatyw, popularyzujących postać Henryka II Pobożnego, już zostały zwieńczone decyzją Konferencji Episkopatu Polski udzielającą nihil obstat oraz zgodą Kongregacji do Spraw Kanonizacyjnych na przeprowadzenie, zgodnie z obowiązującymi normami, procesu beatyfikacyjnego”.

Nagroda która jest wręcza przez Stowarzyszenie Sióstr i Braci Henryka Pobożnego oraz księżnej Anny Śląskiej to kolejny krok w popularyzowaniu tych postaci podjęty przez środowisko Duszpasterstwa Ludzi Pracy’90 w Legnicy. Jak sami o sobie piszą (...) Celem bractwa jest rozwój duchowy oraz dążenie do świętości przez naśladowanie postaw i wartości uosabianych przez patronów księcia Henryka i księżną Annę. (...)