Dzisiaj podczas konferencji prasowej w Ratuszu spotkali się z zastępcą prezydenta Legnicy, Krzysztofem Duszkiewiczem i dziennikarzami.
- Cieszymy się, że legniczanie kochają nie tylko piłkę nożną, ale mają też inne sportowe pasje, jak np. górskie wyprawy – mówił Krzysztof Duszkiewicz. – Dlatego prezydent postanowił udzielić im wsparcia w wysokości 5 tys. złotych na zakup odpowiedniego wyposażenia i specjalistycznej odzieży opatrzonej legnickimi emblematami promocyjnymi.
- Nasze miasto będziemy z dumą reprezentować na „dachu świata” – powiedział Grzegorz Tomaszewski. – Jesteśmy miłośnikami górskich wypraw. Jeździmy tam również na nartach. Znamy polskie góry, Alpy z Mont Blanc i te na Kaukazie. Teraz przed nami wyprawa marzeń.
- Przygotowania trwały dwa lata – dodaje pani Agnieszka. – Sporo wyrzeczeń. Spędzimy pod Mount Everestem trzy tygodnie w grupie 400 uczestników. Weźmiemy udział w wejściu do bazy pod Mount Everestem i na jeden z pięciotysięczników. Na miejscu wylądujemy 8 października. Poprowadzi nas wyśmienita przewodniczka, himalaistka Anna Czerwińska.
Inicjatorami projektu Polskie Himalaje 2018 są wybitni wspinacze - Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki, pierwsi zdobywcy Mount Everestu zimą (1980 r.). Ideą jest przede wszystkim upamiętnienie największych sukcesów Polaków w historii alpinizmu, którzy swymi podbojami rozsławili imię Polski, a wszyscy bywali w Katmandu, skąd zazwyczaj zaczynali swe wyprawy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?