Eskortowane konie na autostradzie A4! Co się stało? [ZDJĘCIA]

W wyniku uszkodzenia opony w samochodzie, w którym przewożono konie, w pojeździe zapaliło się nadkole. Kierujący z uwagi na powstałe zagrożenie natychmiast zatrzymał pojazd i wyprowadził konie z samochodu. Na miejsce udali się policjanci legnickiej drogówki oraz funkcjonariusze Straży Pożarnej.

Pozostali kierowcy poruszający się autostradą zachowali się wyjątkowo nierozważnie, ponieważ przejeżdżając, trąbili i płoszyli konie, próbujące uciekać.

Funkcjonariusze podjęli decyzję o zamknięciu autostrady i eskortowaniu koni na najbliższy parking. Do pilotażu włączyli się funkcjonariusze Straży Pożarnej, którzy na piechotę z końmi i ich opiekunem przeszli w bezpieczne dla nich miejsce - informuje mł. asp. Jagoda Ekiert z KMP w Legnicy.

Po chwili przyjechał samochód zastępczy z przyczepą, który zabrał konie.

Policja przestrzega:

Apelujemy do kierowców o odpowiednie zachowanie się na drodze, kiedy zauważymy zwierzynę na poboczu, czy jezdni. Pamiętać należy, aby nigdy nie używać sygnałów dźwiękowych, gwałtowanie hamować oraz migać światłami. Zwierzę na wysyłane przez nas sygnały może zareagować agresją lub stać w bezruchu. Dlatego, w takiej sytuacji należy zwolnić do minimum, przejechać lub zaczekać aż dzikie zwierzę oddali się.