W Lubinie walczące o uniknięcie gry o utrzymanie Zagłębie podejmie (godz. 18) już pewnego uczestnika play-off (o miejsca 1-8) - Chrobrego. W pierwszej rundzie lubinianie, wówczas pod wodzą zwolnionego ostatnio Jacka Będzikowskiego, zwyciężyli głogowian w ich hali 31:27 (19:14).
Zobacz też: Piłkarze Miedzi odpoczywają po obozie
Z kolei w Legnicy, miejscowa Siódemka Miedź - która także ma jeszcze nadzieje na udział play-off - zmierzy się (godz. 18) z Powenem Zabrze. Dodatkowym smaczkiem tego pojedynku jest fakt, że w zespole z Zabrza występuje dwóch zawodników, którzy jeszcze przed czterema miesiącami grali w barwach Miedzi. Mowa o rozgrywającym Grzegorzu Garbaczu oraz bramkarzu Arturze Baniszu.
Zabrzanie zapewne tanio skóry nie sprzedadzą, bo mają jeszcze szanse na szóste miejsce przed play-off, co oznacza uniknięcie konfrontacji z Orlenem Wisłą Płock.
W pierwszej rundzie legniczanie przegrali na wyjeździe z Powenem aż 22:34 (10:16).
Zobacz też: Ciężka próba przed Zagłębiem Lubinie
Ponieważ to już przedostatnia kolejka rundy zasadniczej, to zarówno lubinianie, jak i legniczanie muszą wygrać, aby przedłużyć swoje szanse na grę w play-off. Niestety, siedem zespołów ma już zapewniony udział w tej fazie rozgrywek, więc obu dolnośląskim ekipom pozostaje walka tylko o jedno miejsce. W tej chwili zajmuje je jednak Nielba Wągrowiec, która ma o punkt więcej od Zagłębia i dwa od Miedzi.
- W sobotę przegraliśmy w Puławach, Nielba zdobyła punkt w meczu z Powenem i teraz mamy problem. Będziemy walczyć do końca. Szkoda tylko, że nie wszystko zależy już od nas samych. Na dziś koncentrujemy się tylko na meczu z Powenem - zapowiada Marek Motyczyński, trener Miedzi.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?