Drugie życie Megasamu

Na zakupy, w gierkowskich czasach, zjeżdżało tu całe województwo. Teraz powstaje nowoczesna galeria handlowa

Będzie też miejsce dla naszych lokalnych przedsiębiorstw, na restauracyjki, usługi.
W trzypiętrowych, stylizowanych kamieniczkach będzie około 6 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni handlowej. Do tego dojdzie ok. 6 tys. mkw. w Megasamie. Zabytkowa kamieniczka, będąca siedzibą Ośrodka Sportu i Rekreacji, zostanie wkomponowana w galerię. Ona też wymaga poważnego remontu, bo jest zawilgocona.

Sklepy na palach
– Na tym terenie, w planie zagospodarowania, nie przewidywano budowy kamieniczek – mówi Jan Niebudek, w którego pracowni powstał projekt.
– Z tego powodu musimy przenieść wszystkie przebiegające tam rury z gazem, wodą i przewody elektryczne na ul. Najświętszej Marii Panny. Tak, aby nie przebiegały pod kamieniczkami. To bardzo podraża koszty inwestycji.
– Teren jest podmokły i grząski – dodaje Andrzej Bartnicki.
– Dlatego, aby kamieniczki były stabilne, wybudujemy je na palach. Umieścimy je w 11-me-trowych otworach w gruncie.
Klientów w centrum handlowym będzie woziła oszklona winda, zaprojektowano też ruchome schody.
Megasam już zmienia swój wygląd. Zerwane zostały balkony i rampy. – Wreszcie przestanie straszyć obrzydliwy wielki obiekt handlowy – cieszy się Maria Tyzenhaus, architekt miejski. – Zupełnie nie pasuje do zabytkowego wystroju tej części miasta. Nie można go było wyburzyć, ale zostanie zasłonięty i nie będzie szpecił.
Czesława Wierzbicka, która zamieszkała w Legnicy rok przed otwarciem Megasamu, wspomina ten obiekt z sentymentem.
Duch Megasamu
– Jeździłam często służbowo za granicę – wspomina pani Wierzbicka. – Ten budynek był rzeczywiście paskudny, ale czuło się powiew Zachodu. Można tu było w jednym miejscu kupić różne towary, jeżeli je oczywiście przywieziono. Ale ciągnęła się za nim zła sława, gdyż jedną z pracownic w makabryczny sposób zabiła winda. Mówiono, że jej duch straszy wydając okropne odgłosy o północy.
Ulica Najświętszej Marii Panny w średniowieczu była osadą. Dlatego też archeolodzy liczą na ciekawe znaleziska. Prace budowlane będą prowadzone pod ścisłym nadzorem archeologicznym.

Zarobią swoi
Obudowa Megasamu łączy się z przebudową ulicy NMP. Spowoduje to opóźnienie wymiany nawierzchni w okolicy tego centrum handlowego. Inwestorzy zapewniają, że odtworzą fragment ul. Szpitalnej, która przebiega z boku Megasamu.
Firma inwestorska Mroczka-Bartnicki jest jedną z największych w mieście. Oprócz galerii wznosi hipermarket Carrefour na osiedlu Piekary, który ma być otwarty w marcu tego roku.
Przy budowie galerii będzie pracowało około stu osób
– wylicza Jan Mroczka. – Staramy się dawać zlecenia podwykonawcom z Legnicy.

Megasam to symbol legnickich czasów gierkowskich
i powołania województwa. Powstał w latach 1973–1979. Ówcześni budowniczowie nie liczyli się z oszczędnościami. Ten obiekt ze stali i szkła jest bardzo kosztowny
w utrzymaniu. Zimą pracujący tu ludzie ubierali kurtki
i rękawiczki, aby nie zmarznąć. Latem cierpieli z powodu gorąca. Megasam był jednym z wielkich obiektów, którym ówcześni rządzący chcieli uczcić powstanie województwa legnickiego. Podobne wielkie budowle to: szpital wojewódzki, były urząd wojewódzki, przebudowany już Hotel Cuprum, siedziba Komitetu Wojewódzkiego PZPR.
Na początku lat 90. powstał projekt przebudowy Megasamu, mający nawiązywać do dawnej architektury tego miejsca.