Spotkanie legniczanie rozpoczęli fantastycznie, jak na drużynę, która walczy o awans. Najpierw rzut karny na bramkę zamienił Jakub Grzegorzewski, a później na 2:0 podwyższył Mariusz Zasada. Niestety to koniec dobrych wiadomości.
Arbiter prowadzący to spotkanie - Sebastian Jarzębak (Bytom) nie panował nad tym co dzieje się na murawie i rozpoczął festiwal kartek. Najpierw za drugą żółtą kartkę boisko opuścił w 38 minucie Mateusz Bany. Jeszcze przed przerwą było 2:1.
Po zmianie stron pobudzona Bogdanka rzuciła się do ataku. Miedź jednak umiejętnie się broniła. Niestety w 70 minucie było już 2:2 po uderzeniu Marcina Kalkowskiego. W 77 minucie boisko opuścił debiutujący w oficjalnym meczu Grzegorz Bartczak, który podobnie jak Bany obejrzał drugą żółtą kartkę. Podobny los w 93 minucie spotkał Krzysztofa Wołczka. Miedź kończyła w ósemkę. Na szczęście udało się utrzymać wynik do ostatniego gwizdka, który rozbrzmiał kilkadziesiąt sekund później niż pierwotnie było to założone.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?