Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramat w empiku

(EWA, ZYG)
PIOTR KRZYŻANOWSKI | Kierownik Zejler jest przekonany, że maszyna popsuła się z powodu awarii w sieci energetycznej.
PIOTR KRZYŻANOWSKI | Kierownik Zejler jest przekonany, że maszyna popsuła się z powodu awarii w sieci energetycznej.
- Ciągłe wyłączenia prądu doprowadziły do zepsucia maszyny do robienia zdjęć - irytuje się Andrzej Zejler, kierownik Kodaka. - Wysiadł też komputer w empiku. W środę światło w tej cześci miasta zgasło około godz.17.

- Ciągłe wyłączenia prądu doprowadziły do zepsucia maszyny do robienia zdjęć - irytuje się Andrzej Zejler, kierownik Kodaka. - Wysiadł też komputer w empiku.

W środę światło w tej cześci miasta zgasło około godz.17. Zapaliło się po godz. 18. Potem znowu na krótko zgasło. Następnego dnia powtórzyło się to przed południem. - I maszyna nie wytrzymała - dodaje Zejler. - Naprawa potrwa do soboty i przez ten czas stoimy.
Także w empiku sytuacja jest niewesoła. Komputer, który obsługiwał placówkę ma zepsuty twardy dysk.
- Jeszcze nie wiemy czy wystąpimy o odszkodowanie do ZE - mówi Zejler. - Ale przeprosiny się nam należą.
- Za skutki spowodowane czwartkową awarią prądu odpowiada administrator kamienicy w Rynku - mówi Paweł Lichota z Zakładu Energetycznego w Legnicy. - Zostały tam spalone bezpieczniki przez tzw. przeciążenie obwodów. Mogło to być spowodowane np. przez włącznie przez któregoś z lokatorów grzejnika elektrycznego o dużej mocy. Na administratorze budynku spoczywa odpowiedzialność zapewniania prawidłowego funkcjonowania sieci oraz zamontowania zabezpieczeń, które pozwolą uniknąć nieprzyjemnych sytuacji oraz szkód wśród mieszkańców i najemców lokali - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto