Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DPS Legnickie Pole - nie będzie śledztwa

Ewa Chojna
DPS Legnickie Pole - nie będzie śledztwa
DPS Legnickie Pole - nie będzie śledztwa Piotr Krzyżanowski
DPS Legnickie Pole - nie będzie śledztwa. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie zatrucia pokarmowego pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej. Przyczyna zatrucia nie została jednoznacznie wykryta

DPS Legnickie Pole - nie będzie śledztwa

Dwie osoby zmarły, ponad 50 uskarżało się na zatrucie pokarmowe i cierpiało z tego powodu. Głównym podejrzanym było jedzenie, które pensjonariuszom Domu Pomocy Społecznej było dostarczane przez zewnętrzną firmę cateringową, ale jak się okazało, szczegółowe badania wykluczyły pożywienie jako przyczynę zatrucia. Innych winnych również nie znaleziono. Dlatego Prokuratura Rejonowa w Legnicy postanowiła odmówić wszczęcia śledztwa.

- Po zgromadzeniu i analizie informacji uzyskanych z DPS w Legnickim Polu, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy i Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy stwierdzono, że nie można jednoznacznie określić przyczyny wystąpienia objawów zatrucia pokarmowego u pensjonariuszy domu pomocy społecznej - poinformowała Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Badania pożywienia dostarczanego do DPS wykonano w legnickim Sanepidzie.

- Wykluczyły one zatrucie bakterią o charakterze pokarmowym, której źródłem byłoby pożywienie dostarczane przez zatrudnioną przez DPS firmę, jak i osoby mające kontakt z pożywieniem - dodaje Liliana Łukasiewicz.
Zdaniem specjalistów, bardzo natomiast prawdopodobnym wydaje się wirusowe źródło infekcji. W trakcie badań wykonywanych po masowym zatruciu przeprowadzono sekcję zwłok jednej ze zmarłych pensjonariuszek. Ustalono, że jej śmierci nie można wiązać z występującymi u mieszkańców ośrodka objawami.

- Przyczyną śmierci dwóch kobiet były czynniki chorobowe o pochodzeniu nie związanym z dolegliwościami w postaci biegunki, wymiotów i gorączki. Samo umiejscowienie zgonów w czasie wystąpienia objawów zatrucia u pensjonariuszy, nie daje podstaw do przyjęcia, że były one efektem zatrucia pokarmowego - informuje prokurator Liliana Łukasiewicz. - Przeczą temu wyniki sekcji zwłok jednej z kobiet i wywiad lekarski w zakresie schorzeń dotyczący drugiej pacjentki. Mając na uwadze wszystkie poczynione sprawdzenia prokurator ocenił, że nie doszło do narażenia pensjonariuszy DPS w Legnickim Polu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Przypomnijmy, że do masowego zatrucia w DPS Legnickie Pole doszło na początku grudnia ubiegłego roku. Najpierw do szpitala trafiły dwie starsze kobiety. Niedługo potem dwie kolejne osoby przyjęto do lecznicy. Kobieta zmarła w szpitalu, jak się dowiedzieliśmy była bardzo chora, przygotowywana do zabiegu onkologicznego. Druga osoba zmarła w DPS, przy czym lekarz wystawiający akt zgonu wykluczył zatrucie pokarmowe jako przyczynę śmierci.

U jednej z leczonych pacjentek wykryto bakterię clostridium. Jest to groźna bakteria, która szerzy się drogą pokarmową i dotyczy przede wszystkim osób starszych, przebywających w szpitalach i domach opieki. Jest to tzw. bakteria brudnych rąk, bardzo ciężka do wyleczenia. Do DPS-u przynieść mógł ją dosłownie każdy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto