Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Diagnoza: Glejak. Legnicki neurolog Tadeusz Kruzel pozytywnie opiniuje nierefundowane w Polsce leczenie "Optune"

Anna Ickiewicz
Anna Ickiewicz
Andrzej z Miłkowic walczy o życie. Legnicki, znany neurolog Tadeusz Kruzel potwierdza: leczenie urządzeniem Optune działa. Nie jest ono refundowane w Polsce, bo jest bardzo drogie, jednak jeśli jest cień szansy należy ją wykorzystać.

Glejaki wielopostaciowe (GBM) to agresywne, skrajnie złośliwe guzy mózgu IV stopnia, które, jak wskazuje ich nazwa, wywodzą się z komórek glejowych. Wśród nowotworów stanowią guzy rzadkie. Dotykają głównie osoby dorosłe po 45 roku życia, ale także dzieci w różnym wieku.

Pierwsze objawy glejaka są bardzo niejednoznaczne, może to być chroniczny ból głowy, wymioty lub podwójne widzenie. Jest to choroba bardzo trudna do wykrycia, jedynie wykonanie rezonansu jest w stanie ją wykryć. Zdiagnozowanie glejaka jest już samo w sobie źle rokujące. Leczenie jest objawowe, często operacyjne. Terapia jakiej chce się poddać pacjent, o którym mi pani opowiedziała jest jak najbardziej wskazane. W Polsce jest niestety nierefundowane ze względu na koszty, jednak potwierdzam, że jest skuteczne i z powodzeniem stosowane np w USA- mówi doktor Tadeusz Kruzel, znany legnicki neurolog.

Tadeusz Kruzel
Tadeusz Kruzel

Historia Andrzeja

Andrzej był cały czas w biegu, cały czas było coś do załatwienia, ciągle angażował się w sprawy innych, bez chwili wytchnienia, bez oddechu dla siebie. Zawsze na pierwszym miejscu był inny człowiek. Robił wszystko, o co go proszono: w domu, w pracy, wszędzie - mówi żona Anna.

W lutym 2021 r u Andrzeja pojawił się pierwszy natarczywy ból głowy. Z początku leki przeciwbólowe nieco pomagały, jednak ból stale powracał z coraz większą siłą, pozostając na coraz dłużej, odbierając coraz więcej siły i możliwości skupienia. Ostatecznie przybrał formę nękania przez całą dobę. Zobowiązania zawodowe oraz konieczność leczenia mamy i synka Antosia powodowały , że Andrzej musiał być dyspozycyjny, sięgał więc po coraz silniejsze leki przeciwbólowe. Brak ulgi spowodował , że zaczął się domyślać, iż coś jest nie tak. Andrzej sam zdecydował się na badanie rezonansem.

Badanie przyniosło dramatyczną informację. Za ból odpowiadał ogromny guz mózgu o wymiarach 75x45x50 mm z rozległym zajęciem tkanek sąsiadujących. Towarzyszył mu tak duży obrzęk, że lekarz nadzorujący badanie MRI, z obawy przed wklinowaniem mózgu do rdzenia co powoduje śmierć, wezwał pogotowie, które natychmiast zabrało Andrzeja do szpitala.

Diagnoza: Glejak. Legnicki neurolog Tadeusz Kruzel pozytywnie opiniuje nierefundowane w Polsce leczenie
siepomaga.pl

Optune to nieinwazyjne urządzenie zakładane na głowę pacjenta w miejscu lokalizacji guza. Wytwarza ono zmienne pola elektryczne o niskiej intensywności i średniej częstotliwości - TTFields - które hamują namnażanie się komórek rakowych i powodują ich obumieranie. Pacjent w ramach terapii musi nosić elektrody nie krócej niż 18 godzin w ciągu doby. Aby umożliwić pacjentom normalne funkcjonowanie urządzenie to jest doposażone w przenośną baterię wielkości małej torebki, dzięki czemu pacjenci mogą opuszczać mieszkania i swobodnie funkcjonować.

Aby umożliwić Andrzejowi skorzystanie z tego urządzenia potrzebne są pieniądze, których jego rodzina nie posiada.

Poniżej, klikając w link, przeczytacie całą historię Andrzeja i jego rodziny, oraz będziecie mogli wspomóc jego leczenie.
LINK DO HISTORII ANDRZEJA I ZBIÓRKI NA LECZENIE

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto