Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy na legnickiej porodówce jest aż tak źle? Komentarze naszych czytelniczek, odpowiedź rzecznika szpitala GALERIA

Anna Ickiewicz
Anna Ickiewicz
Pod jednym z naszych FB postów rozpętała się istna burza komentarzy. Chodzi mianowicie o legnicką porodówkę. Zdarzają się pozytywne, jednak zdecydowana większość z nich nie jest laurką dla naszego szpitala. W galerii prezentujemy wszystkie komentarze.

Pod jednym z naszych FB postów otworzył się wór z komentarzami o legnickiej porodówce. Zdarzają się pochlebne ale zdecydowana większość z nich nie świadczy dobrze o naszym oddziale położniczym.

- Ja mam mieszane uczucia. Bo przy przyjęciu na oddział była tragedia. Pretensje jak śmiałam przyjść o 6:30 jak one mają zmianę zmiany. Potem mnie wystarczyły, że mam zielone wody, nie mogły znaleźć tętna dziecka i usłyszałam, że je udusilam. Potem 1.5h pod KTG. Aż wreszcie urodziłam i przy uruchamianiu po CC, posadziły mnie na krześle o kazały się samej umyć, po całym dniu leżenia w łóżku i robienia pod siebie...nie dawano mi jedzenia dla dziecka, bo mam karmić piersią, gdzie nie miałam pokarmu. Dziecko w dwie doby schudło 300g. Ale były jednak dobre duszyczki i pomagały w trudnych chwilach. Wiec mam mieszane uczucia - pisze jedna z internautek (pisownia oryginalna)

Co na to rzecznik legnickiego szpitala?

- Przeczytałem wszystkie komentarze, faktycznie duża część jest negatywnych, jednak one nie odnoszą się do konkretnych ram czasowych, w których te Panie twierdziły, że były hospitalizowane. Natomiast my od kilku lat już pracujemy nad tym żeby stać się szpitalem przyjaznym matkom rodzącym - tłumaczy rzecznik legnickiego szpitala Tomasz Kozieł.

W szpitalu został przebudowany odcinek położniczy, sale stały się dwuosobowe z odrębnymi węzłami sanitarnymi. Na daną chwilę szpital szykuje się do remontu bloku porodowego, który podniesie komfort rodzenia, a to też usprawni organizację pracy personelu. Zmieni się też struktura Położniczej Izby Przyjęć .

- Cały czas pracujemy nad tym żeby nasz szpital był odbierany pozytywnie, a przede wszystkim aby kobiety, które do nas przychodzą czuły się komfortowo, spokojnie i bezpiecznie. Około 1,5 roku temu dokonała się wymiana znaczącej części zespołu ginekologów-położników, więc myślę, że zmierzamy w takim kierunku żeby nasz szpital był wiodącą lecznicą w regionie jeżeli chodzi o porody i cesarskim cięciem, i siłami natury - dodaje Tomasz Kozieł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto