Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy 10 lat temu w kościele pw. św. Jacka w Legnicy doszło do cudu?

Jędrzej Rams
Jędrzej Rams
Piotr Krzyżanowski/PolskaPress
Przez kilka lat informację o wydarzeniu trzymano w tajemnicy. Publicznie ujawniono ją dopiero w 2016 roku.

W kwietniu 2016 roku Polskę obiegła informacja, którą podał ówczesny biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski, że oto w legnickim kościele pw. św. Jacka konsekrowana hostia przebarwiła się na czerwono a badania w laboratoriach wskazują, że przebarwieniem jest fragment ludzkiego mięśnia serca w agonii.

Biskup pisał wówczas w specjalnym liście do wiernych tak:

(...) Ostatecznie w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy: „W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego” (…) ze zmianami, które »często towarzyszą agonii«. Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki”.

W styczniu br. przedstawiłem całą tę sprawę w Kongregacji Nauki Wiary. Dziś, zgodnie z zaleceniami Stolicy Apostolskiej, polecam Księdzu Proboszczowi Andrzejowi Ziombrze przygotowanie odpowiedniego miejsca dla wystawienia Relikwii tak, aby wierni mogli oddawać Jej cześć. Proszę też o udostępnienie przybywającym osobom stosownych informacji oraz o prowadzenie systematycznej katechezy, która pomagałaby właściwie kształtować świadomość wiernych w dziedzinie kultu eucharystycznego. Polecam nadto założenie księgi, w której byłyby rejestrowane ewentualne uzyskane łaski oraz inne wydarzenia mające charakter nadprzyrodzoności. (...)

Cud w Legnicy?

W tym samym liście znajdujemy wyjaśnienie, jak doszło do tego wydarzenia. Otóż w Boże Narodzenie 2013 roku jednemu z księży, który rozdawał komunię świętą jedna z hostii upadała na posadzkę. Kapłan mógł spożyć taką hostię albo mógł też włożyć ją do specjalnego naczynia z wodą. Tam hostia uległaby rozpuszczeniu a więc przestała by być konsekrowaną hostią, czyli jak wierzą katolicy, Ciałem Jezusa. Wybrano tę drugą opcję. Po kilku dniach, gdy hostia powinna się już dawno rozpuścić, odkryto, że nie tylko się to nie stało ale dodatkowo jej fragment przebarwił się na czerwono. Księża znając wydarzenia zwane cudem w Lanciano czy też w Sokółce, poinformowali o tym ówczesnego biskupa legnickiego Stefana Cichego. Ten polecił obserwować zjawisko. Po kilku miesiąca, gdy hostia nie zmieniała kształtu, formy ani koloru, biskup powołał komisję w skład które weszli specjaliści od kardiologii, teologii i prawa kanonicznego. Wówczas też komisyjnie pobrano fragmenty przebarwionej hostii i przekazano anonimowo i nie mówiąc nikomu skąd są próbki, do specjalistycznych laboratoriów we Wrocławiu i Szczecinie.

Badania pokazały, że przebarwiony fragment nie ma składu hostii (ta składa się z wody i mąki) ale są to fragmenty ludzkiego mięśnia w stanie agonii.

Od lipca 2016 roku ta przebarwiona hostia znajduje się w kościele pw. św. Jacka i każdy może ją zobaczyć. Od tamtej pory nie zmieniła już wyglądu.

Niemniej świątynia stała się miejscem licznych pielgrzymek z całego świata - od Kanady po Wietnam, od Norwegii po Argentynę i Australię.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto