Na Starym Mieście spotkaliśmy Zygmunta Stachurę z teczką pełną obrazów. Jednak wczoraj niczego tu nie namalował.
– Czekam na pogodę. Dopiero dzisiaj na dłużej wyjrzało słońce – tłumaczy.
Stachura to barwna postać Głogowa. Namalował już setki „portretów” miejskim budowlom i zabytkom. Ma specjalne zezwolenie prezydenta Głogowa na wystawianie swoich obrazów na ulicy i sprzedaż ich.
Od niedawna przybyła mu konkurencja. Takie zezwolenie zdobył inny głogowianin.Ale
Od czasu wstąpienia do Unii przed malarzami otworzyły się granice. Nie trzeba już mieć zaświadczeń i zezwoleń na wywóz swoich dzieł. Ale Stachura nie zamierza wyjeżdżać.
– Lato spędzę na rynku. No i przygotowuję się do wystawy. Będzie inna, niż wszystkie– uśmiecha się tajemniczo.
Jak nam zdradził, będą to akty. Namalował ich już prawie 30. Pokaże je w którejś głogowskiej kawiarni.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?