Goście przyjechali do Głogowa uskrzydleni ostatnim sensacyjnym zwycięstwem nad Orlenem Wisłą Płock. Mimo tej niespodzianki, wydawało się, że Chrobry przełamie się, tym bardziej iż zespół z Głogowa na początku sezonu prezentował się bardzo dobrze.
Zaczęło się od 3:1 dla głogowian, jednak chwilę później było już po cztery. To był ostatni remis w tym pojedynku. Potem olsztynianie zdobyli pięć bramek z rzędu i nie pozwolili już zrobić sobie krzywdy w tym spotkaniu. Szczypiorniści Chrobrego popełniali mnóstwo błędów technicznych w ataku, a i obrona gospodarzy nie funkcjonowała jak należy. Dało się też odczuć brak kontuzjowanego bramkarza Rafała Stachyry. Praktycznie w ogóle nie funkcjonowała gra z kontry.
W drugiej połowie gra głogowian wyglądała już nieco lepiej. W 43 minucie Chrobry zbliżył się do Warmii na dwie bramki (20:22), jednak na więcej tej drużyny nie było już stać.
Natomiast dziś (godz. 18) w Legnicy będziemy świadkami dolnośląskich derbów, w których Siódemka Miedź podejmie Zagłębie Lubin. Gospodarze borykają się z problemami finansowymi i pozbywają się najlepszych zawodników (do tej pory odeszli Aleksander Kokoszka, Grzegorz Garbacz, Artur Banisz i Adam Świątek). Lubinianie też zawodzą w lidze, a dzisiejszy mecz zdecyduje, która drużyna po trzynastu meczach będzie w pierwszej ósemce, a która w strefie spadkowej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?