Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Był na kwarantannie, uciekł ze szpitala i zgotował bliskim piekło

Redakcja
33-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego złamał obowiązujące go zasady kwarantanny. Co gorsza znęcał się fizycznie i psychicznie nad rodziną. Teraz grozi mu więzienie...

Do zatrzymania 33-latka doszło 16 kwietnia. Dyżurny lubińskiej policji otrzymał zgłoszenie, że agresywny mężczyzna młotkiem uszkodził drzwi wejściowe do domu i wszczął awanturę. Na miejsce błyskawicznie skierowano mundurowych.

Przed przyjazdem mundurowych agresor uciekł z miejsca interwencji. Jak się okazało 33-latek w tym czasie powinien przebywać w szpitalu specjalistycznym, do którego trafił dzień wcześniej po awanturze domowej. Mężczyzna uciekł z lecznicy, wrócił do miejsca zamieszkania, a kiedy nie mógł dostać się do domu, młotkiem uszkodził drzwi wejściowe, a następnie pobił jednego z członków rodziny.

Agresor pobiciem groził również sąsiadowi. Funkcjonariusze szybko zatrzymali mężczyznę, który ukrywał się w lesie. O złamaniu zasad kwarantanny śledczy powiadomili Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lubinie, który może na tego nieodpowiedzialnego 33-latka, nałożyć karę pieniężną, nawet do 30 tysięcy złotych.

Na wniosek policji i prokuratury, sąd zastosował już wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyzna będzie odpowiadać za stosowanie przemocy wobec najbliższych, naruszenie czynności narządu ciała, uszkodzenie mienia, kierowania gróźb karalnych, a także narażenie innych osób na utratę życia i zdrowia z uwagi na niestosowanie się do zasad kwarantanny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto