By wakacje były bezpieczne

Legniccy policjanci organizują kursy na kartę rowerową również w wakacje
Jan Folnal, policjant sekcji prewencji i strażnik miejski Robert Wierzbicki rozpoczęli w ubiegłym tygodniu cykl spotkań z młodzieżą na temat bezpieczeństwa. W Ośrodku Pomocy Terapeutycznej dla Dzieci i Młodzieży przy ul. Rataja spotkali się z 30. dziećmi.

– Rozmawiamy z młodymi ludźmi, by ich uczulić na niebezpieczeństwa – mówi Robert Wierzbicki. – Nawet opieka rodziców nie zawsze ich uchroni.
Rok temu był świadkiem tragedii na kąpielisku w Rokitkach. Mimo iż 15-letni chłopiec był pod opieką mamy, utonął dwa metry od brzegu.
Najczęstszym zagrożeniem na drogach są dzieci nagle wybiegające na jezdnię i mali rowerzyści.
– W ubiegłym roku jeden z uczniów miał poważny wypadek na rowerze – wspomina Ewa Sudoł, nauczycielka z SP 1. – Doznał uszkodzenia czaszki, ale mama nie dostała odszkodowania, bo nie posiadał karty rowerowej.
W tym roku, wyjątkowo także podczas wakacji, funkcjonariusze drogówki organizują kursy na kartę rowerową.
– Nawiązaliśmy współpracę z parafią pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i w ramach półkolonii uczymy dzieci przepisów. – mówi Dariusz Naspiński, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego legnickiej policji.
W ubiegłym tygodniu zdawało około 20 uczniów szkół podstawowych. Pod koniec lipca w parafii ks. Jana Mateusza Gacka zaplanowane są kolejne kursy.

Tragiczne statystyki
W ubiegłym roku na Dolnym Śląsku zginęło 21 małych rowerzystów. Piętnaścioro nie miało nawet 14-lat. W tym roku, jeszcze przed wakacjami w ponad 350 wypadkach śmierć poniosło już pięcioro dzieci, w tym jedno zaledwie kilkuletnie.
Do 10 roku życia dzieci mogą wyjeżdżać rowerem na ulicę jedynie w towarzystwie dorosłych opiekunów. Od 10 do 18 roku muszą mieć już kartę rowerową.