Bracia Collins przejadą rowerami z Sopotu do Legnicy dla chorej Amelki. Finał akcji już dziś 29 sierpnia na legnickim rynku!

Znani na całym świecie bracia Collins postawili sobie cel przejechanie na rowerach trasy od Sopotu na Dolny Śląsk. Inicjatywę wspiera także Tomasz Komenda, były pracownik Fundacji Collinsów, a dziś bliski jej przyjaciel. Tomek jest ofiarą pomyłki sądowej, z powodu której niewinnie przesiedział 18 lat. Panowie ponownie łączą siły, aby wspólnie dać nadzieję tym, którzy już ją stracili.

Mając nadzieję na wzbudzenie zainteresowania zbiórką pieniędzy na portalu www.siepomaga.pl/amelka-sma, bracia Collins wsiedli na rowery i 25 sierpnia wyruszyli z molo w Sopocie i podążają w kierunku Dolnego Śląska, do Legnicy, gdzie 29 sierpnia zakończą swoją 5-dniową trasę.

W trakcie „Wyścigu z czasem” będzie można im kibicować na trasie poprzez media społecznościowe. Do Legnicy dojadą 29 sierpnia, finał akcji przewiduje się na Rynku.

Amelia choruje na rdzeniowy zanik mięśni, mutację genetyczną, która niszczy mięśnie odpowiedzialne za chodzenie czy siedzenie, ale także te, dzięki którym dziecko oddycha. Rozwiązaniem jest terapia genowa za blisko 9 mln zł. A podanie leku jest bezpieczne dla dzieci do 13,5 kg. Diagnozę przedstawiono, gdy Amelka miała 1,5 roku, a jej waga przekroczyła 10 kg i dziecko szybko rośnie. Czasu pozostało więc niewiele.

Jednak zbiórka toczy się powoli i żeby zdążyć ze skutecznym leczeniem dziewczynki należy ją zdecydowanie przyspieszyć.

- Mamy świadomość, że zaprawieni kolarze robią dłuższe trasy jednak dla nas - niedzielnych rowerzystów - ponad 500 kilometrów na rowerze będzie wyzwaniem, które bierzemy na poważnie. Jedziemy dla Amelki Gmyrek, która tego czasu ma naprawdę niewiele. W imieniu najbliższych Amelki oraz całej naszej Fundacji zachęcamy Was do udziału w zbiórce na siepomaga.pl - napisali bracia na Facebooku.

Rafał i Grzegorz Collins to bracia, których rodzinnym miastem jest Legnica. Wychowali się w ubogiej rodzinie, a trudy dzieciństwa zmusiły ich do emigracji. W Wielkiej Brytanii osiągnęli sukces. Ich marka jest rozpoznawalna na świecie. Teraz więc, poprzez swoją fundacje, pomagają innym, znajdującym się w potrzebie.