Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bon oświatowy w Legnicy wchodzi w życie

Mateusz Różański
Bon oświatowy w Legnicy wchodzi w życie
Bon oświatowy w Legnicy wchodzi w życie piotr krzyżanowski
Bon oświatowy w Legnicy wchodzi w życie. Legnica postanowiła wprowadzić bon oświatowy w szkołach. Co to takiego? Program, dzięki któremu miasto ma oszczędzić i to sporo.

Bon oświatowy w Legnicy wchodzi w życie

Władze Legnicy zleciły przeprowadzenie audytu w miejskiej oświacie. Zadania podjęłą się firma zewnętrzna i po kontroli przedstawiła swoje spostrzeżenia. Efekt? W niektórych legnickich szkołach jest przerost zatrudnienia, szczególnie w administracji.

Od 2008 roku liczba uczniów w legnickich szkołach spadła o 3 tys. W związku z tym połączono niektóre z placówek. W innych ograniczono wykorzystanie przestrzeni. Tymczasem liczba pracowników administracyjnych wzrosła z 849 etatów w 2008 roku do 856 etatów w tym roku.

- Przerosty zatrudnienia w tej sferze są ewidentne i wymagają racjonalnej korekty - podkreśla Dorota Purgal, wiceprezydent Legnicy. - Występowały one także w odniesieniu do tzw. etatów wsparcia. To pedagodzy, bibliotekarze, psychologowie, wychowawcy świetlic. Wprowadzana optymalizacja nie jest tylko sposobem poszukiwania oszczędności, ale przede wszystkim sprawiedliwą metodą na ujednolicenie zatrudnienia w mieście przy uwzględnieniu specyfiki oddziałów funkcjonujących w szkołach - dodaje.

Wydatki na oświatę to lwia część całego budżetu miasta. Od kilku lat kształtują się na poziomie powyżej 180 mln zł i stanowią ponad 40 proc. budżetu. W 2015 roku wyniosły ponad 185 mln zł (w tym środki własne gminy to prawie 61 mln zł, subwencja i dotacje - ponad 124 mln zł).

Mimo łączenia szkół czy oszczędnościach na mediach, miasto z roku na rok do oświaty dokłada coraz więcej. Niestety, nie przekłada się to na wyniki młodych ludzi na egzaminach. Niemal zawsze jesteśmy klasyfikowani poniżej średniej krajowej.

Z pomocą ma przyjść właśnie bon oświatowy. To dzięki niemu mają zniknąć gigantyczne rozbieżności, jakie narosły w szkołach. Są placówki, w których na osobę sprzątającą przypada około 1500 metrów kwadratowych. W innych szkołach jest to zaledwie 250 metrów kwadratowych.

- Chcemy, żeby oświata mniej kosztowała, a jednocześnie kształciła na wyższym poziomie - przekonuje zastępczyni prezydenta. - Legnica nie jest prekursorem stosowania bonu organizacyjnego, który działa już w wielu miastach naszego kraju i regionu, takich jak Wrocław, Jelenia Góra, Mysłakowice, Sosnowiec czy Olkusz - dodaje.

Przewiduje się, że po optymalizacji oświaty zniknie ok. 60 etatów pracowników administracyjno-obsługowych oraz ok. 25 nauczycielskich. Władze miasta przyznają, że nie byłoby potrzeby wprowadzania bonu, gdyby osoby posiadające uprawnienia emerytalne odeszły z pracy.

W legnickich szkołach pracuje obecnie 70 nauczycieli posiadających uprawnienia emerytalne lub będących już na emeryturze. Sześć kolejnych osób zyska takie uprawnienia do końca roku.

Wśród pracowników administracyjnych takie uprawnienia już teraz posiada 58 osób. Natomiast kolejnych szesnaście uzyska je do końca roku.

Bon oświatowy w Legnicy wchodzi w życie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto