Beata Koralewska - HIPOKRATES 2017
Jeśli szukasz osoby z pasją, całym sercem oddanej temu, co robi, trafiłeś pod dobry adres - Beata Koralewska, pielęgniarka gotowa nieść pomoc 24 godziny na dobę. Na co dzień pracuje jako pielęgniarka ratunkowa na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w legnickiej lecznicy. Po godzinach zaś pełni dyżur w tzw. nocnej i świątecznej pomocy.
- Cały czas na wysokich obrotach od 23 lat - żartuje Beata Koralewska. - Praca wypełnia większość mojego życia. Chociaż czasem jest ciężko, spełniam się w tym zawodzie i nie wyobrażam sobie teraz pracy w ośmiogodzinnym systemie za biurkiem, przed komputerem. W czasie wolnym od ratowania ludzkiego życia, choć na jego nadmiar nie może narzekać, pani Beata jest dumną mamą i babcią. Bo która z mam nie chciałaby być wzorem do naśladowania i autorytetem dla swoich dzieci. - Wszystko zaczęło się od mojej mamy. To ona marzyła, by zostać pielęgniarką - opowiada pani Beata. - To pragnienie przekazała nam chyba w genach, bo moja siostra też jest pielęgniarką, starsza córka też poszła na pielęgniarstwo, również jej chłopak jest z branży. Młodsza córka, która w tym roku zdaje maturę już zapowiedziała, że pójdzie w moje ślady.
Najwyraźniej chęć niesienia pomocy jest dziedziczna. Bo jak mówi sama pani Beata córki niejednokrotnie odwiedzały ją w pracy i znają również te mniej przyjemne aspekty pracy pielęgniarskiej. - Mycie, przewijanie, pielęgnacja, zastrzyki, czasem praca pielęgniarki jest niewdzięczna, ale trzeba mieć pewną wrażliwość dla drugiego człowieka. Trzeba być silnym i kierować się zasadą: nic co ludzkie nie jest mi obce - mówi pielęgniarka, dla której kontakt z ludźmi jest najważniejszy w tej pracy. By zresetować się pani Beata ucieka na łono natury. Zwykle to spacer z psem albo wizyta na działce. Największy relaks przynosi jej jednak szum morza. - Tam naprawdę wypoczywam i czekam na te wypady z utęsknieniem - marzy o kolejnej nadmorskiej wyprawie Beata Koralewska.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
