Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Basenów w Legnicy nie będzie. Przynajmniej nie w najbliższym czasie...

Mateusz Różański
Baseny letnie, czy aquapark z prawdziwego zdarzenia - to był jeden z tematów niedawnej kampanii samorządowej. Życie zweryfikowało obietnice poszczególnych kandydatów, i przynajmniej w najbliższym czasie nie powstanie ani jedno, ani drugie.

27 grudnia w legnickim magistracie odbyła się kolejna sesja rady miejskiej. Nie obyło bez znaczących dla wyglądu budżetu korekt. Potwierdziła się jednocześnie koalicja Platformy Obywatelskiej z Prawem i Sprawiedliwością.

Do jakich zmian doszło? Radni PO i PiS opowiedzieli się za wykreśleniem z budżetu kwoty ok. 2,3 mln zł, które miały dokapitalizować Strefę Aktywności Gospodarczej. To ta miejska spółka miała odpowiadać za budowę letniego parku wodnego. Decyzja oznacza, że baseny, przynajmniej w najbliższym czasie - nie powstaną. Z budżetu na promocję miasta obcięto kolejnych 600 tys. zł. Środki te przekazano na inne wydatki. Jakie?

Radni koalicyjni PO-PiS zapisali m.in. 800 tys. zł na podwyżki dla pracowników MOPS, 200 tys. zł dla Teatru im. H. Modrzejewskiej, czy dodatkowe środki na budowę parkingu na os. Kopernik oraz radiowozy dla policji.

Co na te zmiany prezydent?

- Na dzisiejszej sesji Rada Miejska przyjęła uchwałę w sprawie wieloletniej prognozy finansowej miasta oraz najważniejszy w roku dokument finansowy, jakim jest budżet miasta na rok 2019. Jednocześnie radni wprowadzili zmiany do tych dokumentów, które zgłoszono dopiero na sesji, wcześniej ich nie konsultując. Zmiany te preferują wydatki konsumpcyjne, kosztem majątkowych czyli inwestycyjnych. W praktyce uniemożliwi to budowę w przyszłym roku kompleksu basenów przy ul. Stromej. Zdecydowanie zredukowane zostały przy tym wydatki związane z promocją miasta, pomimo tego, że promocja należy do zadań własnych gminy. Dochody Legnicy w 2019 roku wyniosą ponad 566 mln zł. Na wydatki miasto przeznaczy ponad 587 mln zł. Sfinansowanych zostanie 67 ważnych dla miasta inwestycji - informuje Tadeusz Krzakowski.

- Szukając pieniędzy w miejskim budżecie zadbaliśmy o to, aby nie odbyło się to kosztem mieszkańców. Zaplanowane zadania sfinansowane zostaną z planowanego podniesienia kapitału w Strefie Aktywności Gospodarczej (SAG). Na temat sensowności, a raczej braku sensu funkcjonowania tej spółki powiedziano już wiele - mówi z kolei Jarosław Rabczenko i lider nieformalnej koalicji PO-PiS w Legnicy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto