Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Dadełło o przyszłości Miedzi Legnica

Mateusz Różański
Andrzej Dadełło o przyszłości Miedzi Legnica
Andrzej Dadełło o przyszłości Miedzi Legnica piotr krzyżanowski
Andrzej Dadełło o przyszłości Miedzi Legnica. Andrzej Dadełło odniósł się podczas specjalnej konferencji do bieżącej sytuacji w klubie, a przede wszystkim słabych wyników zespołu w I lidze.

Andrzej Dadełło, właściciel Miedzi, postawą legniczan z pierwszego składu jest delikatnie mówiąc bardzo rozczarowany.

– Wydaję duże pieniądze na Miedź i jestem oburzony, że jesteśmy ostatni w tabeli I ligi. Uważam, że to miejsce jest dużo poniżej możliwości tego zespołu. Okienko transferowe mamy co pół roku, najbliższe będzie w styczniu i wtedy rozliczymy piłkarzy z postawy w tej rundzie - mówi Andrzej Dadełło. - Zostało jeszcze dziewięć meczów i każdy zawodnik ma szansę udowodnić ile jest warty. A w styczniu wyciągniemy wnioski i wymienimy słabe ogniwa na lepsze. Piłkarze poniosą konsekwencje swojej słabej gry w okienku transferowym. Nie będziemy natomiast stosować kar finansowych, bo jesteśmy klubem wypłacalnym, stabilnym i ze swojej strony dotrzymujemy umów. Obcinanie pensji utrudni nam negocjacje z nowymi zawodnikami w styczniu – dodaje Andrzej Dadełło.

Andrzej Dadełło o przyszłości Miedzi Legnica

Przynajmniej w najbliższych meczach drużynę poprowadzi duet - Adam Fedoruk i Piotr Tworek. Obaj panowie dotychczas pełnili role asystentów lub drugich trenerów w Miedzi.

– Widzę, że zmotywowali zespół do ciężkiej pracy na treningach i zmienili ustawienie – zobaczymy w najbliższych 4-5 meczach, jak sobie poradzą. Jeśli nie, to przyjdzie nowy trener. Dotychczas rozmawiałem z kilkunastoma trenerami, ale nie zdecydowałem się na zatrudnienie żadnego z nich. Uważam, że w obecnej chwili najlepszym rozwiązaniem jest pozostawienie na ławce tej dwójki – wyjaśnia Andrzej Dadełło.

O co zdaniem Andrzeja Dadełło Miedź ma szansę zawalczyć jeszcze w tym sezonie?

– Cele, o których marzymy, na razie trzeba odłożyć na bok i przede wszystkim wyjść z kryzysu. To, że apelowałem o zachowanie spokoju, nie znaczy że nic nie robimy, by wyjść z tego kryzysu. Ciężko pracujemy w klubie i mamy strategię działania, by sytuacja uległa poprawie. W kryzysie od piłkarzy, trenerów i wszystkich osób w klubie wymagam jeszcze cięższej pracy. Robiąc transfery zimą będziemy myśleć już o kolejnym sezonie. Wiosną musimy wygrywać i pokazać, że jesteśmy silni. Byłoby szaleństwem teraz koncentrować się na awansie, ale nie takie rzeczy już w życiu widziałem – powiedział Andrzej Dadełło.

źródło: Miedź Legnica

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto