Na filmie pani Pauliny zarejestrowanym przy ul. Długiej w Wałbrzychu widać znany mieszkańcom Wałbrzycha obrazek. Stado żerujących pod blokami dzików, które nic sobie nie robią z obecności ludzi. Kilka dorodnych sztuk szuka pożywienia pod balkonami, gdzie są zainstalowane urządzenia do zabawy dla dzieci. Zwierzęta zjadają to, co ludzie wyrzucili przez okno i ryją ziemię w poszukiwaniu innych smakołyków.
- Masakra, ludzie stali i robili zdjęcia, w ogóle nie biorąc pod uwagę tego, że taki dzik może zaatakować - mówi pani Paulina. Jest przeciwna strzelaniu do dzików, zwłaszcza w mieście. - Ale uważam, że urząd miasta powinien zorganizować akcję uśpienia tych zwierząt i wywiezienia ich do lasu, tam gdzie jest ich miejsce - zauważa wałbrzyszanka.
Podobnego zdania jest wielu mieszkańców. Urzędnicy w rozmowie z nami wielokrotnie podkreślali jednak, że koszt takich zabiegów jest wysoki i mało skuteczny. Dziki, są inteligentnymi zwierzętami i wiedzą, gdzie najłatwiej zdobędą pożywienie. Wśród ludzi, którzy często je po prostu dokarmiają wyrzucając jedzenie przez balkon. należy się spodziewać, że nawet wywiezione do lasu, wrócą do miasta. A koszt takiej akcji jest wysoki.
Co na to Urząd Miasta w Wałbrzychu? Dwa dni temu do tematu odniósł się publicznie prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej podczas rozmowy online z mieszkańcami Wałbrzycha. Jak zaznaczył, po skandalu ze strzelaniem do dzików na Podzamczu w Wałbrzychu w środku dnia, myśliwi nie będą więcej tego robić.
- Nie będą strzelać do dzików na terenach miejskich. Będą je przepędzać z osiedli, a redukować na polach i w lasach. problem jest poważny i tak naprawdę żadne miasto w Polsce sobie z tym do końca nie radzi - mówił do wałbrzyszan prezydent Roman Szełemej podczas transmisji na żywo z Aqua - Zdroju.
Zaznaczał też, że miasto będzie stawiać ogrodzenia wokół parków kieszonkowych i placów zabaw.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?