Śląskie Krystyny wyjechały do Krakowa na 27. Ogólnopolski Zlot Krystyn
Wyjazd na Ogólnopolski Zlot Krystyn to wydarzenie, które na stałe wpisało się w marcowy pejzaż Katowic. W tym roku Krystyny będą celebrować swoje święto w Krakowie.
- Dla mnie to już piętnasty zlot. Zaczęłam od Cieszyna i jeżdżę co roku - mówi Krystyna Kałuża z Gliwic. - To jest cudowna sprawa, spotykamy się z dziewczynami z Polski i zagranicy, znamy się i wszystkie jesteśmy Krysie. To świetna rzecz, człowiek cały rok zbiera pieniążki, żeby sobie pojechać na te parę dni i być w grupie, jest to bardzo przyjemne - dodaje.
Spotkanie z przyjaciółkami z całej Polski to wydarzenie, które pozwala na długo "naładować akumulatory" dobrymi emocjami.
- To, że nas jeszcze ciągnie, że jeszcze mamy siły i widzimy w tym wielką przyjemność, że możemy się spotkać i razem świętować, to jest energia, która się przy tym wyzwala. Świętowanie z rodziną odkładamy na później. W trakcie naszych wyjazdów rodzą się wielkie przyjaźnie. To niekończące się rozmowy, a po zjeździe zawsze towarzyszy nam poczucie, że miałyśmy za mało czasu. Zwiedzamy, oglądamy i ładujemy swoje akumulatory w taki sposób, że poznajemy wciąż coś nowego - mówi Krystyna Szaraniec, liderka i współzałożycielka Ogólnopolskiego Ruchu Krystyn.
Nowości będą również w Krakowie. Ostatni raz Krystyny obchodziły tam swoje święto w 2002 roku. - Kraków po 20 latach jest inny i cieszymy się, że go zobaczymy po raz wtóry - zaznacza Krystyna Szaraniec.
Zlot potrwa trzy dni, a jego program po brzegi wypełniony jest atrakcjami. Uczestniczki zlotu na początek spotkają się z prof. Jerzym Bralczykiem w sali Obrad Rady Miasta Krakowa, następnie udadzą się na uroczystą kolację imieninową, a pierwszy dzień zakończy się zabawą w rytmach disco. W kolejnych dniach w programie zlotu znalazły się m.in. przemarsz spod Barbakanu na Rynek Główny w towarzystwie orkiestry i Bractwa Kurkowego, gala w Operze Krakowskiej, rejs statkiem po Wiśle i zwiedzanie Muzeum Krakowa. Dla pani Krystyna z Gliwic w tym roku najważniejszym punktem zlotu będzie dla niej wizyta w operze.
- To jest jedna z niewielu okazji, by być w operze. Chociaż znam Nabucco, to z chęcią zobaczę w innym wykonaniu - podkreśla Krystyna Kałuża.
Zbiórka na wyjazd tradycyjnie odbyła się pod gmachem Teatru Śląskiego w Katowicach, gdzie Krystyny pożegnała reprezentacja redakcji DZ - Lucyna Nenow i Marcin Śliwa. Mieliśmy przyjemność kontynuować wieloletni zwyczaj wręczania róż Śląskim Krystynom z okazji ich święta. Krystyna Szaraniec przekazała też życzenia, które wszystkim Krystynom złożył telefonicznie Zenon Nowak, prezes Polska Press Grupa. Z Katowic, w podróż na święto Krystyn, wybrały się również Halina Bieda, senator RP oraz redaktor Maria Zawała, dla której jest to już 26. Ogólnopolski Zlot.
- Hasło tegorocznego zjazdu w Krakowie to trzy razy "K": Krystyny kochają Kraków. Jak tylko dojedziemy będę miała przyjemność poprowadzić spotkanie z profesorem Bralczykiem, słynnym językoznawcą, przyjacielem Krystyn i bratem Krystyny, który również brał udział w pierwszym zjeździe Krystyn w 1998 roku - przypomina Maria Zawała.
Panie jadące na zlot pożegnały również władze Katowic, które także miały dla Krystyn wyjątkowy prezent. Jest nim figurka beboczki, która ma trafić do Wrocławia w podzięce, za figurkę krasnalki Krystynki, która w ubiegłym roku trafiła do Katowic z Wrocławia.
- Mam zaszczyt, by w imieniu prezydenta naszego miasta, dr. Marcina Krupy, życzyć Wam wyjątkowych, 27. imienin Krystyn. To ogólnopolska inicjatywa, która przed wielu laty zrodziła się u nas na Śląsku - mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic. - Ta beboczka to prezent dla Waszych przyjaciółek z Wrocławia, od których w ubiegłym roku przywiozłyście do Katowic krasnalkę - dodaje.
Śląskie Krystyny swą aktywnością potwierdzają, że wciąż pozostają wierne ideałom patronki i założycielki ruchu, śp. Krystyny Bochenek.
- Wszystko robimy tak jak Krysia mówiła i jak nam przekazała. W Gliwicach jest nas jedenastoosobowa grupa i spotykamy się przynajmniej raz lub dwa razy w miesiącu. Rozmawiamy ze sobą, wspieramy się i trzymamy się razem - tłumaczy Krystyna Kałuża.
Nie przeocz
- Wisła w dwudziestoleciu międzywojennym. Ośrodek turystyczny na kolorowych ZDJĘCIACH
- Historyczna kamienica w Piekarach Śląskich nie jest już zabytkiem. Będzie wyburzona?
- Na placu Wolności w Zabrzu odsłonięto rzeźbę Tygryska z książki autorstwa Janoscha
- Miss świata 2024 Krystyna Pyszkowa pochodzi ze Śląska. Czy ma także polskie korzenie?
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?