V LO Legnica: Wolontariat nie tylko od święta

V LO Legnica: Wolontariat nie tylko od święta

Pierwszego dnia byli trochę przerażeni - wspomina debiut młodzieży z grupy artystycznej „Krąg” działającej przy V LO Agnieszka Chrobak, kierownik Noclegowni i Punktu Opieki nad Matką i Dzieckiem w Legnicy. - To jednak zderzenie dwóch różnych światów i można się wystraszyć... a oni są jeszcze bardzo młodzi.

- Pierwszego dnia nie wiedziałam, czego się spodziewać. Początki były trudne - wspomina Martyna Wiszniewska z Ib. - Ale z biegiem czasu dzieci się otworzyły, zaakceptowały nas i my nabrałyśmy pewności.

Współpraca młodzieży szkolnej z MOPS-em to wciąż świeży projekt, zapoczątkowany w listopadzie 2015 roku, jednak nastawiony na długofalowe działanie. Młodzież nie została od razu rzucona na głęboką wodę. Najpierw uczestniczyli w pogadance, która miała ich przygotować i zapoznać ze środowiskiem oraz jego problemami. Część osób zrezygnowała, ale ci, którzy wytrwali nie żałują swojego wolnego czasu, by pomagać słabszym od siebie i są zmotywowani do dalszego działania.

V LO Legnica: Wolontariat nie tylko od święta

- Staram się odwiedzać dom samotnej matki dwa razy w tygodniu - mówi pierwszoklasistka Wiktoria Górecka. - Próbujemy wyręczyć matki w codziennych czynnościach. Niektóre koleżanki przewijają dzieci, inne karmią, jeszcze inne bawią się z nimi. Ja jestem od zabawiania tych starszych, a poza tym udzielam korepetycji - dodaje uczennica.

Wiktoria Górecka to urodzona wolontariuszka. Pomaga nie od dziś. Już w szkole podstawowej udzielała się w schronisku dla zwierząt i w domu dziecka.

- Młodzież, która do nas przychodzi jest przesympatyczna - mówi Agnieszka Chrobak. - Są otwarci, przebojowi i mam nadzieję, że wytrwają w postanowieniu. Zaangażowanie w wolontariat uczy nie tylko empatii ale i konsekwencji. To ważne - dodaje kierowniczka Punktu opieki nad Matką i Dzieckiem. - Szczególnie jeśli chodzi o dzieci, które szybko się przywiązują.

W grudniu mamy natłok propozycji od osób prywatnych i instytucji, różnych ofert pomocy i chęci przeprowadzania akcji charytatywnych - mówi Agnieszka Chrobak, kierowniczka Noclegowni i Punktu Opieki nad Matką i Dzieckiem w Legnicy. - A ci ludzi mieszkają tu cały rok i potrzebują pomocy oraz wsparcia na co dzień, nie tylko w grudniu. Fajne jest więc to, że pomoc od młodzieży z V LO trwa dłużej, nie tylko przez chwilę - dodaje.

Uczennice V LO są dla najmłodszych podopiecznych legnickiego MOPS-u jak starsze siostry. Kiedy trzeba pobawią się z nimi, gdy przyjdzie czas na naukę, pomogą w odrabianiu lekcji, czasem wspólnie pooglądają telewizję, pośmieją się.

V LO Legnica: Wolontariat nie tylko od święta

- Moja wizyta zazwyczaj wygląda tak, że wspólnie z koleżanką staramy się w jakiś ciekawy sposób zająć dzieci - opowiada Martyna Wiszniowska. - Zwykle bawimy się razem albo robimy coś kreatywnego, na przykład przed świętami robiliśmy ozdoby świąteczne.

Animacja czasu wolnego i pomoc w nauce to główne zadania wolontariuszy. Jednak młodzież angażuje się bardziej. Mają już na swoim koncie zbiórkę darów dla podopiecznych MOPS-u oraz jasełka. Planują kolejną zbiórkę na Dzień Dziecka. Czemu to robią?

- Bardzo lubię dzieci. Już to, że z nimi przebywam daje mi radość i wywołuje uśmiech na mojej twarzy, a że im w ten sposób pomagam to jeszcze większa satysfakcja - podsumowuje Wiktoria. - To ogromna satysfakcja, gdy tak niewielkim gestem, możemy kogoś ucieszyć i dać mu radość - dodaje Martyna.

V LO Legnica: Wolontariat nie tylko od święta