Mimo wielu pytań i oporów ze strony radnych najważniejsze okazały się inwestycje, które będzie można przeprowadzić za tę niebagatelna kwotę. W Legnicy jest ich dokładnie 20. Mowa tu między innymi o dokończeniu budowy obwodnicy czy kolejnego etapu Zbiorczej Drogi Południowej. Pozostałe inwestycje, które zostaną opłacone z pieniędzy pochodzących z kredytu są zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej dla Legnicy. O których mowa? Między innymi o przebudowie ul. Szczytnickiej, Pocztowej, Piastowskiej, budowie ul. Hangarowej i niezbędnej infrastruktury na dawnym lotnisku, ul. Gumińskiego, adaptacji Teatru Letniego na Centrum Kultury, Nauki i Edukacji Witelona, przebudowie placu Słowiańskiego, palmiarni, rewitalizacji parku Miejskiego, termomodernizacji obiektów oświatowych, budowie domu samotnej matki.
Przeciwko zaciągnięciu tak dużego kredytu głosowała Jolanta Kowalczyk z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Od głosu wstrzymała się również jej klubowa koleżanka Joanna Śliwińska-Łokaj. Pozostali radni nie mieli wątpliwości, że kredyt jest potrzebny. Również prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski przekonywał, że mieszkańcy nie mogą czekać przez kolejne lata na przeprowadzenie remontów dróg oraz zapowiadanych od dawna inwestycji.
Kredyt ma się składać z czterech oddzielnych transz. Legnicka kasa w 2019 roku ma zostać zasilona kwotą 34 mln zł. Podobnie w latach kolejnych, aż do 2022 roku. Wysokość transz nie jest stała i może ulec zmianie w zależności od potrzeb.
Radni, nawet jeśli zagłosowali za zaciągnięciem kredytu obawiali się tego, że miasto będzie go spłacało do...2047 roku. Mówiono również o tym, że władze Legnicy mogłyby wykazać więcej starań o pozyskiwanie pieniędzy z wewnątrz. Wtedy zaciąganie tak ogromnego kredytu nie byłoby potrzebne.
J
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?