Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Praca w soboty będzie finansowym zbawieniem czy utrapieniem?

Mateusz Różański
Praca w soboty będzie finansowym zbawieniem czy utrapieniem? Każda sobota w pracy bez możliwości odebrania dnia wolnego? Być może już niebawem ten problem dotknie wielu legniczan. Dlaczego? Grupa posłów Platformy Obywatelskiej pracuje nad istotnymi zmianami w prawie pracy.

Praca w soboty będzie finansowym zbawieniem czy utrapieniem?

Teraz za sobotę pracownik otrzymuje inny dzień wolny. Pomysł polega na tym, by płacić - tak jak za przepracowane niedziele. W założeniu praca w sobotę nie będzie obligatoryjna, ale założenia często rozmijają się z rzeczywistością. - Pracodawcy mogą zasugerować pracownikom, że ci, którzy odmówią pracy w sobotę, pożegnają się z pracą - mówi Bogdan Orłowski, szef Solidarności Zagłębia Miedziowego.

Inicjatywa zmian w przepisach wyszła od posłanki Platformy z Wałbrzycha Izabeli Katarzyny Mrzygłockiej. Jakie były jej intencje?

– Dążymy do zrównania rekompensaty za pracę wykonywaną w soboty oraz w niedziele i dni świąteczne – wyjaśnia posłanka Mrzygłocka. Jej zdaniem celem zmian jest wprowadzenie zasady, że pracownik będzie mógł wybrać, czy za przepracowaną sobotę chce pieniądze, czy dzień wolny. Zmiany budzą też obawy u sporej części pracowników. – W firmie gdzie pracuję, zatrudnionych jest 20 osób. W weekendy pracujemy coraz częściej. Gdy szef powie, że w sobotę od teraz przychodzi każdy, to nikt mu się nie sprzeciwi, a sześciodniowy tydzień pracy może pociągnąć za sobą zwolnienia. Będziemy pracować więcej, zatem potrzeba mniej osób. Dla szefa to mniejsze podatki, składki, koszty zapewnienia ubrań i sprzętu – wylicza Kazimierz Buczkowski, legniczanin.

Obaw jest więcej. Związkowcy uważają, że te zmiany jak zwykle uderzą w tych najsłabszych, pracowników zatrudnionych za najniższą krajową stawkę (1680 zł brutto za cały etat).

– Pracownik wybierze pieniądze możliwe, że nawet nie ze strachu przed zwolnieniem, ale po to, by dać najbliższym więcej. Za to będzie harował 6 dni w tygodniu i tych najbliższych praktycznie nie będzie widywał – dodaje Bogdan Orłowski.

Posłowie Platformy Obywatelskiej wskazują, że pracodawcy nie zawsze mają możliwość oddania wolnego dnia za przepracowaną sobotę przed końcem miesiąca. Nowe przepisy pozwolą im na większą elastyczność.

– Jeżeli to prawo nie będzie nadużywane, to nie widzę w nim nic złego. Wszystko zależy od ludzi, bo obecnie, niestety, ale są takie branże, w których pracować trzeba przez okrągły tydzień. Jeżeli z kolei jakiś pracodawca, by tego prawa nadużywał, to nie jest godzien jakiegokolwiek pracownika – mówi Maria Mastaszek, legniczanka, właścicielka sklepu ogólnospożywczego. Pierwsze czytanie projektu w przyszłym tygodniu.

Praca w soboty będzie finansowym zbawieniem czy utrapieniem?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto