Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pewne zwycięstwo Miedzi z Górnikiem. Grad pięknych bramek! [ZDJĘCIA]

Mateusz Różański
Legniczanie wyszli z kryzysu - udowodnili to po raz trzeci z rzędu, wygrywając trzecie spotkanie w przeciągu tygodnia. Tym razem podopieczni Dominika Nowaka nie dali najmniejszych szans piłkarzom Górnika Zabrze i wygrali 3:1.

Taką Miedź chcielibyśmy oglądać zawsze. Legniczanie dominowali, świetnie radzili sobie w ofensywie i wydawali się niestrudzeni w defensywie. Piłkarze Dominika Nowaka okrasili całość trzema bramkami i pewnie pokonali zabrzan.

Pierwszy kwadrans niedzielnego spotkania pokazał, że to będzie zacięte spotkanie. Piłkarze obu ekip grali „akcja za akcję". Brakowało tylko bramek. Wraz z upływającym czasem wzmagał się deszcz i dominacja Miedzi.

W 38. minucie sędzia odgwizdał rzut wolny dla Miedzi. Forsell ustawił sobie futbolówkę ponad 30. metrów od bramki Loski. Charyzmatyczny Fin huknął w swoim stylu, piłka odbiła się od słupka i pleców bramkarza Górnika po czym powoli wtoczyła się do bramki gospodarzy. Legniczanie na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą.

Gospodarze w szatni musieli usłyszeć kilka gorzkich słów bo rozpoczęli od szybkiej akcji, ale później dominowali już legniczanie. W 51. minucie Koj zagrał ręką we własnym polu karnym, a sędzia zdecydowanym ruchem wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Forsell i rzut karny zamienił na kolejną bramkę. Było już 2:0 dla Miedzi.

Po kolejnych dziesięciu minutach było 3:0. Ojamaa przedarł się między defensorami Górnika, którzy zdawali się nie dawać wiary w to, że Estończyk odważy się na strzał. Ten uderzył i piłka po delikatnym rykoszecie wpadła do siatki.

Gospodarze może i chcieli rzucić się do odrabiania strat, ale obrona Miedzi przypominała mur, który nie zamierzał ulec pod naporem nie do końca składnych akcji. Nawet gdy piłkarze Górnika decydowali się na strzał, to na posterunku czuwał Anton Kanibołocki. Z pomocą w 90. minucie przyszedł im dopiero... Ojamaa. Piłkarz Miedzi niedokładnie dograł do bramkarza Miedzi, futbolówkę przejął Angulo i skierował ją do bramki legniczan.

Legniczanie wygrali 3:1 i awansowali na 12. miejsce w lidze. Do ósmej Wisły Kraków, która otwiera grupę mistrzowską, tracą siedem punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto