- Celem konferencji jest promocja naszego zawodu, który wciąż obarczony jest wieloma stereotypami. Wiele osób nie wie, czym zajmuje się pomoc społeczna - mówi Katarzyna Wojtkowska z Solidarności w legnickim MOPS. - Spotkałam się z tym, że pewien sędzia myślał, iż pracownik socjalny to ktoś, kto sprząta.
W MOPS Legnica jest ok. 50 pracowników socjalnych, każdy z nich pomaga ok. 70-80 rodzinom z problemami. Podopieczni pracowników socjalnych to nie tylko ludzie żyjący w skrajanym ubóstwie, których w ubożejącej Legnicy przybywa, ale to także ofiary przemocy domowej czy ludzie starzy i niedołężni.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że nierzadko jest to bardzo niebezpieczny zawód. Pracownicy socjalni odwiedzają swych klientów w różnych środowiskach, zdarza się, że są atakowani.
- Jesteśmy wprawdzie funkcjonariuszami publicznym, ale broni nie mamy. Jedyne co mamy do dyspozycji to urok osobisty i perswazja - mówi Aneta Mazur, przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" działającej w legnickim MOPS.
Na konferencji będzie ok. 100 osób, referat wygłosi m.in. była wiceminister pracy, dr Joanna Staręga-Piasek.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?