Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszko Fortuński i jego sukces w światowym bilardzie

Szymon Staszczak
Mieszko Fortuński i jego sukces w światowym bilardzie
Mieszko Fortuński i jego sukces w światowym bilardzie Archiwum prywatne
Mieszko Fortuński, który należy do dolnośląskiego klubu bilardowego ERG Bieruń Folie Bandaclub Wrocław jest na podium ogólnopolskiej klasyfikacji bilardowej w 2014 roku i zaczyna odnosić sukcesy w światowym bilardzie. A to wszystko dzięki regularnym grom i zwycięstwom.

Mieszko Fortuński i jego sukces w światowym bilardzie

Meszko Fortuński, który pochodzi z Lubina, ale przebywa we Wrocławiu i należy do tamtejszego klubu ERG Bieruń Folie Bandaclub Wrocław osiąga sukcesy na arenie międzynarodowej! Jest on obecnie na topie polskich bilardzistów, gdyż według rankingu Polskiego Związku Bilardowego na sezon 2014 zajmuje wysokie 3 miejsce!

Wszystko za sprawą mistrzostw świata w "Dziewiątkę", które odbyły się w Katarze w czerwcu tego roku. Zajął tam 33 miejsce (o zwycięstwo walczyło 128 zawodników) i stał się tym samy ważną osobowością w polskim bilardzie, jak i w tym światowym.

Co sądzi na temat mistrzostw, jakie są jego odczucia? Czego żałuje i jak widzi swoją przyszłość? Jakie ma zdanie na temat słabego wspierania przez nasze państwo niszowych sportów?

- Emocje i sama atmosfera mistrzostw świata były niesamowite. Postawiłem sobie minimalny plan do zrealizowania, którym było wyjście z grupy i udało mi się go osiągnąć, choć czuję lekki niedosyt. W fazie pucharowej miałem przyjemność zagrać z drugim w światowym rankingu Carlo Biado (Filipiny), a nawet powalczyć o zwycięstwo. Przy prowadzeniu 5:3 (dystans do 11 wygranych partii) zdałem sobie sprawę, ze wygrana jest w moim zasięgu, jednak w mojej głowie zaczęły się dziać dziwne rzeczy, myślę że zabrakło mi wówczas zimnej krwi. Ten mecz - jak i całe mistrzostwa - to dla mnie wielka lekcja, która być może pozwoli mi jeszcze w przyszłości sięgnąć po tytuł mistrza świata. Jeżeli chodzi o miejsce rozgrywek, to Katar zrobił na mnie największe wrażenie ze wszystkich miejsc, w jakich miałem okazję grać. Niestety bilard to sport niszowy, w którym trudno jest znaleźć sponsorów, ja akurat mam to szczęście, że są osoby, które we mnie wierzą i chcą mi pomagać. Tutaj chciałbym bardzo podziękować galerii handlowej Cuprum Arena, oraz firmie ERG Bieruń Folie, którzy mnie wspierają. Bez nich udział w największych turniejach nie byłby możliwy. Oprócz sponsorów mam również grono kibiców, którzy zawsze mnie dopingują i im chcę bardzo podziękować. Mam nadzieję, że sporty niszowe (choćby takie jak bilard) staną się kiedyś bardziej doceniane, bo jest dużo ambitnych ludzi, którzy chcą do czegoś w życiu dążyć, poświęcają się treningom, ale niestety nie mają możliwości finansowych, aby spełniać swoje marzenia. Podsumowując - jest to dla mnie najlepszy sezon i mam nadzieję, że będzie już tylko coraz lepiej - mówi duma Lubina.

Życzymy kolejnych sukcesów i wytrwałości!

Mieszko Fortuński i jego sukces w światowym bilardzie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto