Miedź w minioną niedzielę zwycięstwem 5:1 w meczu z Chojniczanką zapewniła sobie awans do Ekstraklasy, ale do końca sezonu pozostało jeszcze jedno ligowe spotkanie. W niedzielę legniczanie zagrają w Niepołomicach z Puszczą, która w rundzie jesiennej prowadziła już w Legnicy 2:0 do 70 minuty, ale mecz zakończył się remisem 2:2. Wtedy kapitalne wejście z ławki zaliczył Fabian Piasecki, który w końcówce spotkania dwa razy pokonał bramkarza rywali. Puszcza jesienią niespodziewanie włączyła się do walki o czołowe miejsca w tabeli, ale w rundzie wiosennej nie utrzymała już tak dobrego tempa – obecnie podopieczni Tomasza Tułacza zajmują 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 43 punktów. Najskuteczniejszym strzelcem tego zespołu jest pomocnik Maciej Domański, który 9 razy pokonał bramkarzy rywali (w tym raz trafił w meczu przeciwko Miedzi). Trzy trafienia ma na swoim koncie były piłkarz Miedzi – napastnik Marcin Orłowski.
Po wywalczeniu awansu do Ekstraklasy piłkarze Miedzi dostali dwa dni wolnego, ale później zabrali się do ciężkiej pracy. – Do Niepołomic jedziemy po zwycięstwo, bo chcemy miłym akcentem zakończyć ten sezon – zapewnia trener Dominik Nowak, który nie ukrywa jednak, że będą zmiany w składzie. Niewykluczone, że kilku najbardziej eksploatowanych w sezonie zawodników mecz w Niepołomicach obejrzy z ławki lub tego dnia dostanie wolne. – Będą zmiany w wyjściowym składzie. Szansę gry dostanie kilku zawodników, którzy wiosną grali mniej. To też już początek weryfikacji kadry pod kątem kolejnego sezonu – dodaje szkoleniowiec Miedzi.
Sędzią niedzielnego meczu w Niepołomicach będzie Sebastian Jarzębak z Bytomia. Ten arbiter w obecnym sezonie pokazuje średnio 4,94 żółtych kartek na mecz.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?