Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów

MSZ
Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów
Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów archiwum prywatne
Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów oraz publiczności podczas castingu do programu Mam Talent. Kazali jej rzucić psychologię i śpiewać...

Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów

Ani trema, ani, czarnowidztwo, ani niewiarygodna wrażliwość nie przeszkodziły 22-letniej Lilianie Iżyk z Lubina oczarować jurorów tvn-owskiego programu „Mam Talent”, którzy jej występu słuchali z zamkniętymi oczami.

Młoda i ambitna lubinianka jest przykładem, że warto próbować i walczyć o swoje marzenia. Wahała się czy wziąć udział w precastingach organizowanych we Wrocławiu, jednak jej najbliżsi jak mówi 22-latka wierzą w nią bardziej niż ona sama.

- W rozmowie z mamą powiedziałam, że szanse na to, iż wybiorą mnie spośród tysięcy utalentowanych ludzi są minimalne, więc nie jadę nigdzie następnego dnia rano - opowiada Liliana o rozterkach, jakie towarzyszyły jej podczas podjęcia jak się okazało tak ważkiej decyzji. - Na szczęście los bywa przewrotny. I o godz. 6 rano, kilka godzin przed przesłuchaniami po telefonie od partnera postanowiłam jednak pojechać do Wrocławia i spróbować swoich sił.

Trzy razy „tak”, owacje na stojąco, zachwyt jurorów, podziękowania oraz nakaz, by rzucić wszystko i po prostu śpiewać - tego się nie spodziewała, wybierając utwór „Rusałka” z dorobku A. Dvoraka.

Obawiałam się reakcji jurorów na muzykę poważną w programie rozrywkowym, jednak zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Nie byłam w stanie uwierzyć, w to co widzę - Liliana wspomina reakcje publiczności i jurorów na swoją interpretację. - Kiedy usłyszałam opinie na swój temat poczułam, że to co robię ma sens; poczułam, że znalazłam się w odpowiednim miejscu.

Lata poświęcone na naukę muzyki - grę na fortepianie, na flecie poprzecznym i przede wszystkim naukę śpiewu - nie poszły na marne. A trzeba zaznaczyć, że Liliana swoją przygodę z dźwiękami rozpoczęła bardzo wcześnie, bowiem w wieku 4 lat.

Na początku miałam zostać wielką pianistką jednak nic z tego nie wyszło - śmieje się lubinianka. - Dzięki cudownemu zrządzeniu losu zajęłam się śpiewem klasycznym i nie wyobrażam sobie życia bez tego zajęcia. Przychodząc do programu chciałam pokazać to, co kocham najbardziej, czyli śpiewanie arii.

Liliana obecnie kształci się na psychiatrii. Jednak to kariera zawodowego muzyka zaprząta jej głowę. Niedawno zdała na akademię muzyczną. Jednak zmotywowana przez swoją mentorkę, prof. Magdę Bigoś- Lisiak, postanowiła podnieść sobie poprzeczkę i spróbować sił na zagranicznej uczelni. A wszystko po to, by kroczyć ścieżką swojej idolki Marii Callas, spełniać swoje pasje i podbijać największe światowe sceny.

- Dopóki na świecie będzie choćby jedna osoba, która pragnie mnie słuchać, to zadanie będzie miało sens - niezwykle dojrzale mówi o swojej życiowej misji lubinian-ka.

Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów

Młoda sopranistka jest bardzo zajętą osobą. Swoją pasję do muzyki łączy ze studiami. Poza tym kocha zwierzęta i zgłębia ich tajemnice, interesuje się psią behawiorystką oraz jeździ konno. Jej „konik” to również historia, w szczególności fascynuje ją epoka napoleońska. I chociaż tego po niej nie widać, uwielbia piec i gotować dla najbliższych.

Moją wielką pasją są także moje studia i relacje z innymi ludźmi, jestem osobą, która uwielbia towarzystwo innych - dodaje Liliana.

Miłością do muzyki i śpiewu klasycznego, który praktykuje od blisko trzech lat, stara się zarażać innych. Jej pierwszą tak poważaną próbą był udział w talent show Must Be The Music w 2013 roku. Również wtedy uwiodła jurorów swoim głosem. Mimo tych wszystkich doświadczeń zdolna solistka uważa, że trema jest nieodłączną częścią artystycznego życia.

- Jeśli kiedykolwiek nastanie dzień, w którym podejdę do występu bez jakichkolwiek uczuć i emocji - powinien być to ostatni dzień, w którym występuję na scenie - mówi.

Nadchodzący czas będzie dla 22-latki ciężkim okresem próby. - W tym roku czeka mnie bardzo wiele pracy: muszę zdać maturę międzynarodową, nagrać wszystkie wymagane arie oraz wypełnić formularz zgłoszeniowy i rozesłać na wybrane przeze mnie uczelnie, (m.in. na The Juilliard School) - opowiada Liliana. - Poza tym muszę znaleźć czas na studia psychologiczne.

Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów

Pomimo tak napiętego grafika, gdzieś pomiędzy narzeczonym, szkołą a jazdą konną, Liliana pracuje nad autorskim projektem: nagrywa videoclip. Będzie to jej pierwszy tekst o miłości, który napisała specjalnie pod wokal klasyczny.

W programie „Mam Talent” poznałam dwoje niesamowicie zdolnych akrobatów: Darię i Adama. Po rozmowie z artystami postanowiliśmy zrealizować wspólny projekt. To ich pokaz akrobatyczny stał się dla mnie inspiracją do napisania muzyki i tekstu - zdradza jak niewiele czasem trzeba, by znaleźć wenę.

Efekty tej współpracy możemy podziwiać na fanpage’u Liliany, a tym czasem kibicujemy i czekamy na teledysk.

Lubinianka w „Mam Talent". Liliana Iżyk podbiła serca jurorów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto