Legnica: Wydział spraw obywatelskich przeniesie się do Akademii Rycerskiej

Ma to generalnie poprawić warunki obsługi petentów, którzy w tym wydziale wyrabiają np. dowody osobiste. - Jest już projekt przystosowania skrzydła C Akademii, przeznaczonego wcześniej na restaurację, na ten cel - mówi Grażyna Litwin, dyrektor wydziału inwestycji miejskich urzędu.

- Powstanie sala obsługi, w której klienci będą mogli szybko i w komfortowych warunkach załatwiać sprawy. Dodatkowym atutem będzie spięcie tego wydziału z mieszczącym się w tym skrzydle Urzędem Stanu Cywilnego.

Pomieszczenia dla restauracji są w stanie surowym. Miasto poszukiwało inwestora, który chciałby tu prowadzić usługi gastronomiczne. Ale nie było chętnych, gotowych wyłożyć około miliona złotych w zaadaptowanie sali na restaurację. Koszt jej przystosowania na potrzeby wydziału to około 3 mln zł. Miasto w tegorocznym budżecie zaplanowało na remont Akademii Rycerskiej 3,3 mln zł, radni obcięli jednak z tej kwoty pół miliona.

I powstał problem "krótkiej kołdry", bo obecnie trwa także remont skrzydła E. Bardzo zaawansowane są prace w części tego skrzydła, przylegającego do wieży przy ul. Chojnowskiej. Powstały tu klatka schodowa i nowoczesna winda. Pomieszczenia ma przejąć Legnickie Centrum Kultury.

Sale koncertowe Akademii teraz są wyłączone z eksploatacji. Sala na parterze, czyli dawna ujeżdżalnia, od wielu lat spełniała taką funkcję. Ale zawsze były problemy z akustyką i wentylacją. Konserwator zabytków zgodził się, by w tej sali zamontować na ścianach i filarach detale akustyczne, czyli nawiązującą do dawnych czasów sztukaterię. A także klimatyzację.

Natomiast Sala Królewska na piętrze stoi nieużywana od kilkudziesięciu lat. Wymaga kapitalnego remontu. Ma ona bardzo bogaty wystrój i po renowacji będzie reprezentacyjnym miejscem miasta. Kiedyś słynęła z 16 pięknych witraży, które przedstawiały herby ówczesnych notabli. Te witraże zostały wywiezione. - Wstawimy tutaj piękne okna - zapewnia dyr. Litwin. - Światowej sławy artysta szkła.

Tomasz Urbanowicz zaprojektował dla tej sali współczesną formę witraży, bardzo ciekawą.
Koszt remontu tej części Akademii Rycerskiej wraz z salami koncertowymi to około 10 mln zł. Miasto nie może liczyć na dofinansowanie z Unii Europejskiej, prace muszą być więc finansowane z własnych środków. Posiadane w budżecie 2,8 mln zł nie wystarczy na dokończenie skrzydła E bez sal i jednoczesne przystosowanie restauracji na potrzeby wydziału.

- Prezydent zdecydował, że przy tak okrojonym budżecie pierwszeństwo będą miały prace w skrzydle E. Jednocześnie przygotowywana będzie dokumentacja do adaptacji pomieszczeń na wydział spraw obywatelskich - mówi rzecznik prezydenta Arkadiusz Rodak.