Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Mieszkancy chcą elektrowni i odkrywkowej kopalni węgla brunatnego

Piotr Kanikowski
Dotąd w regionie legnickim widać było tylko takie symbole
Dotąd w regionie legnickim widać było tylko takie symbole Piotr Krzyżanowski
Oddolnie rodzi się ruch mieszkańców, którzy chcą elektrowni i odkrywkowej kopalni węgla brunatnego pod Legnicą. W gminie Ścinawa powstaje właśnie lokalne stowarzyszenie "Energia 2030". Ma być przeciwwagą dla ekologów i samorządowców zrzeszonych w Społecznym Komitecie "Stop odkrywce!".

Zamierza wspierać węglowe lobby i uświadamiać społeczeństwu, że kopalnia oznacza wielkie pieniądze i szansę na lepsze życie.

- Na razie wiemy o kilkunastu osobach, które myślą podobnie - mówi Marek Barylak z Zaborowa koło Ścinawy, jeden z inicjatorów powołania stowarzyszenia. - Ale na terenie gminy jest ponad 5 tysięcy ludzi, którzy rok temu nie poszli na referendum przeciwko odkrywce. Chcemy do nich dotrzeć.

Według Barylaka, Ścinawa nie jest jedyna. Podobna grupa zbiera się za miedzą, w Prochowicach - gminie zdominowanej dotąd przez ludzi z komitetu "Stop odkrywce!". - To będzie promieniować na cały region - wieszczy Barylak.

Podobnie myśli dr hab. Zbigniew Kasztelewicz z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, członek Komitetu Sterującego dla Przygotowania Zagospodarowania Legnickiego Zagłębia Górniczo-Energetycznego Węgla Brunatnego.

- Ludzie dojrzewają do sytuacji, w której mogą się znaleźć już za chwilę - komentuje Kasztelewicz.
- Złoża miedzi będą się stopniowo wyczerpywać i miejsc pracy w KGHM będzie ubywać. Myślę, że w dłuższej perspektywie wśród mieszkańców regionu zwycięży zdrowy rozsądek.

Ścinawian wspiera Jan Akielaszek, drobny akcjonariusz KGHM. Jego zdaniem, lubiński holding zbyt pochopnie zadeklarował, że legnicki węgiel go nie interesuje. - Będziemy przekonywać zarząd, aby zmienił zdanie - zapowiada Akielaszek.

- Wystąpimy do departamentu energetyki w Ministerstwie Gospodarki, by kopalnia i elektrownia pod Legnicą jednak powstały - zapowiada Marek Barylak. - Zdajemy sobie sprawę, że będzie to jedna z najważniejszych inwestycji nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.

Czym kierują się zwolennicy kopalni? W skali makro chcą uniezależnienia się Polski od dostaw rosyjskiego gazu. Ale liczą też na miejsca pracy w regionie, zwiększenie dochodów samorządów z podatków i - co tu kryć - duże pieniądze, które kopalnia będzie musiała wypłacić rolnikom, wykupując grunty pod dalszą eksploatację.

We wrześniu 2009 roku 37 proc. mieszkańców gminy Ścinawa wzięło udział w referendum w sprawie odkrywki. 90 proc. głosujących opowiedziało się wtedy przeciwko budowie kopalni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto