Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Dla Dominika biegną przez Polskę

Piotr Kanikowski
Piotr Krzyżanowski
Tegoroczny maturzysta z Wrocławia Michał Spychała i Karol Dzieciątko, student z Warszawy, dotarli wczoraj do Złotoryi.

Od początku sierpnia, gdy wystartowali z Janowa Podlaskie-go, przebiegli już ponad 700 kilometrów. Przed nimi jeszcze trzy ostatnie etapy: dzisiejsze 23 kilometry do Lwówka Śląskiego, potem 32 km do Lubania i 22 km do Zgorzelca, gdzie zameldują się w czwartek, 25 sierpnia. Ciąg dalszy nastąpi, bo akcja Michała i Karola nieprzypadkowo nazywa się "Biegiem przez świat". Chłopakom chodzi nie tylko o rozpropagowanie biegania, ale również o pomoc ośmioletniemu Dominikowi Wołoszowi z Węgrowa, cierpiącemu na encefalopatię z padaczką, niedowład kończyn, zaburzenia połykania, niedowidzenie i inne choroby. Malec potrzebuje fachowej rehabilitacji i sprzętu, który ułatwi mu codzienne życie, ale jego rodziny nie stać na takie wydatki.

W każdym z miast, w których Michał i Karol zatrzymują się na nocleg, opowiadają o Dominiku. Wyciągają puszki i zbiera-ją wśród przechodniów pieniądze na jego rehabilitację. Datki można też wpłacać na specjalne konto założone przez Fundację Zdążyć z Pomocą.

- Myślę, że mamy już kilka tysięcy złotych - mówi Michał Spychała.

W trasie towarzyszy im ojciec Karola, który wiezie samochodem plecak z ubraniami. Śpią gdzie popadnie, czasem u znajomych poznanych dzięki akcji, w szkołach czy internatach. W Złotoryi pomoc zaoferowała im Barbara Mendocha, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego, i komendant Państwowej Straży Pożarnej Tomasz Herbut.

Po trasie na kilka lub kilkadziesiąt kilometrów dołączają do nich inni ludzie. W Legnicy Michała i Karola przywitali biegacze z klubu Feniks. Trzech z nich - Rafał Srokowski, Grzegorz Rokitnicki i Stanisław Jaworski - nie opuściło chłopców już do samej Złotoryi.

- Świetna jest idea, żeby połączyć bieganie z pomocą potrzebującemu dziecku - mówi Stanisław Jaworski.

Karol Dzieciątko cały czas się uśmiecha. - Teraz biegnie się super, ale po dziesięciu dniach na trasie zaliczyliśmy kryzys. Bolały nas kości, kolana, było bardzo ciężko - opowiada.

Obaj z Michałem lubią biegać. Poznali się poprzez forum internetowe dla biegaczy i tam narodził się pomysł akcji. Sami dotarli do Fundacji Zdążyć z Pomocą, której podopiecznym jest Dominik.

Zobacz też: Korowód Łuczników(ZDJĘCIA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto