Od kwietnia tego roku w piwnicach siedziby władz Legnicy trwa remont.
- Przeprowadzana jest między innymi wymiana instalacji elektrycznej, a także prace mające na celu zabezpieczenie budynku przed podmakaniem - mówi Ewa Pietrakowska, dyrektor biura prezydenta Legnicy.
W pracach czynny udział biorą również archeolodzy.
- Przez teren, na którym stoi magistrat, przebiegał niegdyś pas fortyfikacji z pierwszej połowy XIV wieku - dodaje Pietrakowska.
Do tej pory w podziemiach odkryto kamienny mur obron-ny, który najprawdopodobniej jest częścią stojącej w tym miejscu baszty.
- Mur został zdemontowany, a kamienie zabezpieczone. Planowane jest jego odtworzenie i uczynienie z niego kolejnej atrakcji turystycznej miasta - wyjaśnia Ewa Pietrakowska.
Archeolog Witold Łaszewski również uważa, że to dobry pomysł.
- Kiedyś mur otaczał całe miasto, za murem była fosa, dalej wał ziemny, który bronił Legnicy przed wystrzałami z armat - mówi Łaszewski. - Warto o tym pamiętać, ponieważ bardzo niewiele fragmentów muru obronnego pozostało. W Legnicy są dwie baszty - chojnowska i głogowska oraz kawałek muru za I LO.
Oprócz tego z ziemi wyciągnięto kilkanaście fragmentów naczyń ceramicznych. Datowane są na XIV w. Po zbadaniu i sporządzeniu dokumentacji archeologicznej trafią do Muzeum Miedzi w Legnicy.
- Prace ziemne zakończą się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu - zaznacza Łaszewski. - Zawsze uprzedzam, że dopóki nie zostanie wbita ostatnia łopata, możemy się spodziewać wszystkiego, dlatego niewykluczone, że znajdziemy jeszcze jakieś relikty architektury.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?