Kropla krwi Jana Pawła II jest już w legnickim kościele

Relikwia I stopnia, czyli ta, bezpośrednio związana z ciałem świętego została przekazana księdzu Janowi Mateuszowi Gackowi przez ks. kard. Stanisława Dziwisza. Proboszcz parafii na legnickich Piekarach planuje wystawić ją w kościele w połowie lipca.

- Mieliśmy szczęście, gdyż po złożeniu prośby o relikwię świętego Jana Pawła II bardzo szybko otrzymaliśmy ją - przyznaje ksiądz Jan Gacek. - Otrzymaliśmy relikwię I stopnia. To kropla krwi.

Pierwszy stopień relikwii świętych związany jest bezpośrednio z ciałem świętego. Najczęściej są to włosy, kości, skóra lub jak w przypadku relikwii, która trafiła do Legnicy - krew świętego. Drugi stopień to rzeczy świętego. Może to być na przykład sutanna, habit czy chusteczka. Ważne by była to rzecz, którą święty nosił na sobie lub miał ją cały czas przy sobie. Z kolei trzeci stopień relikwii to kawałek płótna, które zostały otarte o rzeczy lub ciało świętego.

- Planowaliśmy wystawienie relikwii w najbliższą sobotę, ale w tym dniu są już diecezjalne uroczystości. Przesuniemy zatem wystawienie relikwii na dzień 16 lipca. 16 dzień każdego miesiąca w wielu parafiach w całym kraju jest dniem, w którym czci się jako dzień wyboru Ojca Świętego na Stolicę Apostolską - dodaje ksiądz Gacek.

Krew Jana Pawła II ma wyjątkowe znaczenie dla parafii na legnickich Piekarach.

- Tak się złożyło, że Ojciec Święty, kiedy był w Legnicy w czerwcu 1997 roku poświęcił kamień węgielny pod nasz kościół. Już następnego dnia zaczęliśmy wylewać fundamenty pod świątynię - przypomina ksiądz Gacek. - Obecność Ojca Świętego na ziemi legnickiej kojarzy nam się z początkiem budowy naszego kościoła parafialnego.

Relikwią powitani w kościele zostaną nowożeńcy przed ślubem, powitanie liturgiczne również rozpoczynać się będzie jej ucałowaniem. Adorować krew świętego Papieża Polaka każdy wierny będzie mógł przez cały tydzień.

Nie tylko Legnica dostąpiła takiego zaszczytu. Relikwie I stopnia z krwią błogosławionego Jana Pawła II trafiły również do kilkuset innych parafii w całym kraju, ale też do kościołów poza granicami Polski. Ciało Jana Pawła II trafiło między innymi do Stanów Zjednoczonych, Austrii, Włoszech, Francji, Meksyku, Kanady i Niemiec.

Nie wszystkim to się podoba. Już w 2012 roku pojawiały się głosy mówiące o „rozdawnictwie relikwii”. Dla przykładu, oprócz ampułek z krwią ks. kard. Dziwisz przekazał jako relikwię do parafii w Legionowie włosy i ząb Papieża Polaka. Swoją osobistą relikwię otrzymał również Robert Kubica, znany polski kierowca rajdowy po tym jak uległ bardzo poważnemu wypadkowi. Chyba ten przypadek został najbardziej skrytykowany przez opinie publiczną. Głos w tej sprawie zabrał również Tomasz Terlikowski, który skrytykował kard. Dziwisza za podjęcie takiej decyzji przekonując, że Kubica nie zasłużył sobie na krew świętego i fragment szaty papieża.

Jak jednak wiadomo, w swoim testamencie Jan Paweł II pozostawił zapis, że to właśnie jego wieloletni sekretarz ma dysponować tym, co po świętym pozostało na ziemi.

Legniccy parafianie zapewne nie będą mieli takich wątpliwości, a wystawienie relikwii na Piekarach będzie wielkim świętem nie tylko dla tej jednej parafii, ale też dla całego kościoła.