Mecz znakomicie rozpoczął się dla podopiecznych Bogusława Baniaka. Na prowadzenie Miedź wyprowadził w 11 minucie Zakrzewski. Niestety od tej pory bramki zdobywali tylko gospodarze.
Bledzewskiego pokonali kolejno Kostecki (tuż przed przerwą) i Gajewski w 57 minucie.
ROW Rybnik, który przed tą kolejką zajmował ostatnią pozycję w tabeli udowodnił, że na boisku liczy się wola walki i zaangażowanie, a nie nazwiska.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?