Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazz nad Odrą: Leszek Możdżer i Skicki-Skiuk ZOBACZ

Małgorzata Matuszewska
Jazz nad Odrą zaprezentował laureata zeszłorocznego Konkursu na Indywidualność Jazzową w twórczym towarzystwie Leszka Możdżera. To był hit festiwalu
Jazz nad Odrą zaprezentował laureata zeszłorocznego Konkursu na Indywidualność Jazzową w twórczym towarzystwie Leszka Możdżera. To był hit festiwalu Jazz nad Odrą/Sławek Przerwa
Jazz nad Odrą w sobotni (29 kwietnia) wieczór zgromadził fanów Leszka Możdżera, wypełniających salę wrocławskiego Impartu po brzegi. Geniusz fortepianu zagrał koncert z kwartetem Skicki-Skiuk.

Jazz nad Odrą, odbywający się po raz 53., pokazał w sobotę, że to wciąż festiwal twórczy, pełen radości i pasji grania. Swoistą tradycją stały się wspólne koncerty Leszka Możdżera, dyrektora artystycznego, z laureatami Konkursu na Indywidualność Jazzową. Tym razem Możdżer zagrał niemal rodzinny koncert ze Skicki-Skiuk. zeszłorocznym zwycięzcą, laureatem Grand Prix. Wystąpili: Leszek Możdżer – p, Dariusz Rubinowski – sax, Jakub Mizeracki – g, Roman Chraniuk – db i Jakub Miarczyński – dr. Muzycy przygotowali specjalny program. Enigmatyczna nazwa zespołu pochodzi od końcówek nazwisk jego członków. Muzycy – w różnym stopniu związani z Wrocławiem – wspólnie tworzą kompozycje na bazie przyniesionych na próbę pomysłów, wykształcając przy tym własny język muzyczny. Starają się implementować niestandardowe rozwiązania i rozwijać własną koncepcję zespołowego.

Jazz nad Odrą: cuda na scenie Impartu

Doskonałość muzyki Możdżera świetnie brzmiała chyba przede wszystkim z saksofonem, choć wszyscy muzycy dialogowali ze sobą wprost perfekcyjnie. Nie tylko muzycznie, bo opowiadali o swoich początkach (poznali się, mieszkając razem we Wrocławiu). – Spotykaliśmy się w roku 2015, w sali 104D Akademii Muzycznej – opowiadali. – Darek przyniósł balladę i ona zabrzmiała świetnie – dodali. Muzyka szybowała w kosmiczne rejony, Leszek Możdżer opowiedział dowcip i sam stwierdził, że jest zrozumiały tylko dla gitarzystów. A na koniec świetnego, pełnego radosnej energii koncertu, powiedział: – Mam nadzieję, że będziemy tak sławni, że zrobią z nas breloczki – żartował, ku uciesze publiczności. Warto dodać, że niedługo na rynku ukaże się debiutancka płyta Skicki-Skiuk. Nie mogę się doczekać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto