Dodatkowe 1,2 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni ma z jednej strony umożliwić pomoc jeszcze większej liczbie "życiowych rozbitków", a z drugiej ułatwić praktyczne "wyciąganie" ludzi z kłopotów. Trzecim elementem, który ma zmienić oblicze ośrodka, będzie przejęcie pobliskiego szpitala i stworzenie tam Wyższej Szkoły Gospodarki Społecznej.
Dodatkowe sale edukacyjne, pokoje gościnne, a także nowa kuchnia ze stołówką - to elementy, które przybędą w poznańskim ośrodku. Nowe budynki mają częściowo przejąć funkcję stojących w ośrodku baraków, które wkrótce będą służyć już tylko jako warsztaty dla mieszkańców.
Cała inwestycja ma kosztować 6,2 miliona złotych. Pieniądze pochodzą z unijnego - Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, a także z dotacji duńskiej fundacji Velux. Budowa ma ruszyć w ciągu najbliższych kilku tygodni i potrwa do sierpnia przyszłego roku.
Nowe budynki edukacyjne mają być początkiem poszerzania działalności Barki. W tej chwili na terenie objętym projektem istnieją baraki i jeden nowoczesny budynek postawiony w 2004 roku. Docelowo powstanie kompleks, składający się z części edukacyjnej, przedsiębiorczej i sportowo-rekreacyjnej.
Kolejnym etapem będzie przejęcie gmachu pobliskiego szpitala, w którym ma powstać Wyższa Szkoła Gospodarki Społecznej.
- Młodych ludzi trzeba nauczyć pomagania - podkreśla Barbara Sadowska, wiceprzewodnicząca poznańskiej Barki. - Szkoła, która może powstać w budynku po zlikwidowanym szpitalu, byłaby otwarciem się na tworzenia kadr, które nie pomagałyby zza biurka, ale z pomocą przychodziły wprost do potrzebujących - tłumaczy.
W tej chwili dokładnie nie wiadomo, kiedy powstanie szkoła, ale jak nas zapewniono, rozmowy na temat przejęcia budynku po byłym szpitalu są bardzo zaawansowane. W ramach fundacji powołano także specjalny zespół, który ma zaplanować sposób funkcjonowania tejże uczelni.
Wczoraj natomiast uroczyście wmurowano kamień węgielny pod dwa nowe budynki. Wśród zgromadzonych gości, znaleźli się przedstawiciele Urzędów Marszałkowskiego, i Wojewódzkiego oraz Urzędu Miasta Poznania.
- Przedsięwzięcie to otwiera nowy rozdział w funkcjonowaniu Barki - podkreślał Jerzy Stępień, zastępca prezydenta Poznania. - Działalność takich organizacji, to fenomen minionego 20-lecia. To ważne, by organizacje pozarządowe dalej się rozwijały - mówił.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?