-Strażnicy z Referatu VI otrzymali zgłoszenie, że na zapleczu budynku ul. Zakole 6 ujada pies. Po dotarciu na miejsce strażnicy zastali osoby postronne, które były świadkami incydentu, a wśród nich osoba zgłaszająca zdarzenie. To ona wskazała strażnikom dokładne miejsce leżącego pieska - informuje Marta Gluba ze Straży Miejskiej.
Zwierzę - jak opisują strażnicy - okryte było kurtką. Funkcjonariusze wyjaśniają, że pies miał prawdopodobnie połamane łapy i obrażenia wewnętrzne. Te powstały w wyniku zrzucenia zwierzęcia z okna, mieszczącego się na drugim piętrze budynku przy ul. Zakole.
CZYTAJ TAKŻE cztery łapy na dwóch kółkach. Ktos wyrzucił psa z pędzącego samochodu.
-Z relacji świadków wynikało, iż piesek musiał się wystraszyć huku burzy, która przeszła nad Stogami, przez co zaczął głośno szczekać. To zdenerwowało osobę, sprawującą opiekę nad zwierzęciem na tyle, że postanowiła uciszyć psa i bez skrupułów wyrzuciła go przez okno mieszkania. O całym zajściu strażnicy powiadomili policję - dodaje Gluba.
Jak wyjaśniają funkcjonariusze, wyrzucenie psa przez okno w obliczu sądu może zostać potraktowane jako przestępstwo z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt (dotyczy umyślnego i celowego znęcaniu się nad zwierzęciem). Grozi za to grzywna, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności, nawet do 2 lat.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?